Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda w ciągu dwóch miesięcy ich notowania też spadły, ale jedynie o 0,7 proc. Przy tak mocnym dolarze można to uznać za naprawdę dobry wynik.
– Złoto odbiło się od kluczowego wsparcia na poziomie 1618 USD za uncję, stanowiącym zniesienie o 50 proc. z linii rajdu z lat 2018–2020, przy czym obecnie uwaga inwestorów skupia się na krytycznej strefie oporu w rejonie 1680–1700 USD, która stanowi punkt wyjścia dla ostatniego bessowego ruchu. Mimo iż kurs nadal wytyczać będą rentowności światowych obligacji i USD jako wskaźniki równoczesne, rynek trzyma się stosunkowo dobrze – zauważają eksperci Saxo Banku. Skąd więc ta ostatnia, relatywna siła metali szlachetnych?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.