Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Później jednak mielimy cofnięcie i od pewnego czasu cukier pozostaje w konsolidacji w okolicach 12,50 centa za funt. – Klasyczna linia trendu jako pierwsza wygenerowała sygnał słabości strony podażowej we wrześniu zeszłego roku. Potem nastąpił test tej linii i cena poszybowała w górę. W wyniku tego impulsu skrzyżowała się od dołu ze średnią krocząca MA50 – wskazuje Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. Jak dodaje, był to ważny sygnał dla rynku. – Średnia ta dość często wskazuje końce korekt. Sytuacja z października na poziomie 12,80 wygenerowała sygnał możliwej zmiany trendu. Ten rejon to także opór, który powstał jako ostatni niższy szczyt w trendzie spadkowym. Wraz z przecięciem MA50 cena zanegowała klasyczną definicje trendu spadkowego, dając szanse na większy wzrost. Może on oczywiście być korektą wyższego rzędu lub też nowym trendem długoterminowym. Kluczowym wsparciem jest 10,90 centa. Wskaźnik MACD wspiera posiadaczy długich pozycji, gdyż od ponad czterech miesięcy przyjmuje wartości dodatnie – wskazuje. Drugi ważny poziom to wspomniany 12,80. – Pokonanie tej wartości byłoby pokazem siły zwolenników wzrostu, który dałby możliwość przetestowania zniesienia 38,2 proc. na poziomie 15,40 – twierdzi Śliwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).