Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwszą reakcją była wyraźna przecena złota, jednak już w drugiej części dnia z przeceny tej zostało tylko wspomnienie. Kruszec odrobił straty i zaczął wychodzić na plus. Tym samym ważne poziomy techniczne na tym rynku zostały utrzymane. – Kluczowe wsparcie to w dalszym ciągu obszar między 1850 a 1835 dolarów za uncję, natomiast do przyciągnięcia dalszych nabywców niezbędne jest wybicie powyżej 1970 dolarów za uncję – wskazują analitycy Saxo Banku. W poniedziałek cena minimalna wypadła w okolicach 1865 USD. W drugiej połowie dnia za uncję złota trzeba było jednak już płacić 1890 USD. Na razie więc na tym rynku mamy do czynienia z trendem bocznym. Nie brakuje jednak głosów, że złoto szybciej czy później powróci jednak do zwyżek. Sprzyjać temu ma też sytuacja fundamentalna. – Naszym zdaniem szczepionka przyczyni się do poprawy prognozy na 2021 r., jednak w perspektywie krótkoterminowej politycy i banki centralne najprawdopodobniej zaczną panikować w miarę dalszego wzrostu liczby zachorowań. Podkreśliło to trzech członków najważniejszych światowych banków centralnych, ostrzegając, że sama perspektywa wprowadzenia na rynek szczepionki nie wystarczy do rozwiązania spowodowanych pandemią problemów gospodarczych. W sytuacji, gdy świat jest o krok od naukowego przełomu na froncie szczepionki, dodatkowe bodźce mogą podwyższyć oczekiwania inflacyjne w przyszłym roku – wskazują analitycy Saxo Banku. Złoto ma być najlepszą obroną przed rosnącą inflacją. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.