Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.08.2021 05:00 Publikacja: 03.08.2021 05:00
Foto: Adobestock
Tak też się stało. Brak sugestii po ostatnim posiedzeniu dotyczących zacieśnienia polityki pieniężnej sprawił, że dolar w ostatnim czasie złapał wyraźną zadyszkę. Kurs pary EUR/USD, który jeszcze kilka dni temu był w okolicach 1,1775, doszedł w pewnym momencie nawet powyżej 1,19. Początek nowego tygodnia przyniósł dalsze osłabienie amerykańskiej waluty. – Wpisuje się to w tendencję z minionego tygodnia. Ostatnie posiedzenie Fedu nie przyniosło żadnych jastrzębich komentarzy i przełomu w sprawie taperingu, przez co amerykańska waluta traciła. W zasadzie takiego obrotu spraw można było oczekiwać. Spodziewaliśmy się, że Fed będzie odwlekał decyzję dotyczącą ograniczania programu skupu aktywów tak długo, jak będzie się dało – wskazuje Łukasz Stefanik, analityk X-Trade Brokers. Ten tydzień dla głównej pary walutowej też może jednak przynieść sporo emocji. – Kluczową publikacją w tym tygodniu mogą być dane z rynku pracy w USA, ale spekulacje wokół milionowego odczytu NFP, który mógłby ruszyć dolarem, wydają się mało realne. Z kolei bilans dla strefy euro wygląda lepiej – gospodarka notuje ożywienie, a fala zakażeń koronawirusem nie wydaje się aż tak uciążliwa, aby konieczne były rozwiązania, które zastosowano wiosną. To stwarza pole do odreagowania w sierpniu notowań pary EUR/USD, które w lipcu kontynuowały trend spadkowy rozpoczęty w końcu maja – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ. Z punktu widzenia technicznego ważne będzie teraz sforsowanie okolic 1,19. Marek Rogalski wskazuje, że gdyby się to udało, to otworzy się droga do 1,1970–1,1975, czyli szczytów z czerwca. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nad bitcoinem znów zaczyna wschodzić słońce. Notowania najważniejszej z kryptowalut w ostatnim czasie ponownie idą do góry.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Notowania „czarnego złota” odrobiły już część strat związanych z cłami, które na początku kwietnia zapowiedział Donald Trump. Droga do jeszcze wyższych poziomów cenowych jest jednak bardzo wyboista.
Złoto, po ustanowieniu nowego historycznego szczytu, który wypadł tuż pod poziomem 3500 USD za uncję, w ostatnich dniach zeszło na niższe poziomy. W poniedziałkowe popołudnie cena złota spadała o 0,3 proc., schodząc tym samym poniżej 3300 USD. Oznacza to, że w ciągu kilku dni cena kruszcu obniżyła się o ponad 200 USD.
Cena złota ustanowiła w poniedziałek nad ranem kolejny rekord – tym razem 3245,75 USD/oz. Później zeszła w okolice 3205 USD. Po południu była o 22 proc. wyższa niż na początku roku i o 35 proc. wyższa niż 12 miesięcy wcześniej. Obecnie wzrostowi cen złota sprzyja duża niepewność gospodarcza i geopolityczna. Czy jednak w nadchodzących miesiącach kruszec też będzie zyskiwał? O tym, że ma on spore szanse na dalsze zwyżki, przekonani się m.in. analitycy Goldmana Sachsa.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Z jednej strony ucieczka od ryzykownych aktywów, a z drugiej perspektywa obniżek stóp procentowych przez RPP, być może nawet jeszcze w maju, sprawiły że rajd w wykonaniu naszej waluty został bezlitośnie zatrzymany. Czas na ruch w drugą stronę?
Niepewność i niezdecydowanie wciąż dominują na rynku ropy naftowej. Jej notowania co prawda obroniły po raz kolejny ważne wsparcia, ale też nie mają sił, by powalczyć o mocniejszy ruch wzrostowy. W efekcie cena ropy odmiany WTI utknęła pod okrągłym poziomem 70 USD za baryłkę. Odpowiedź na pytanie co dalej uzależniona jest w dużej mierze od tego, co wydarzy się w kwestii ceł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas