Rynek nie lubi, kiedy jest zaskakiwany transakcją ABB. Co z kursem akcji?

W ostatnich miesiącach kluczowi akcjonariusze spółek giełdowych chętniej decydowali się na upłynnienie walorów w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB). Transakcje te zwykle wywołują duże poruszenie na rynku. Czy pozostali inwestorzy mają się czego obawiać?

Publikacja: 16.09.2024 06:00

Rynek nie lubi, kiedy jest zaskakiwany transakcją ABB. Co z kursem akcji?

Foto: AdobeStock

W tym roku na warszawskiej giełdzie byliśmy świadkami kilku dużych transakcji realizowanych w ramach procesu przyspieszonej budowy księgi popytu, czyli tzw. ABB (od ang. accelerated book building). Miały miejsce w takich spółkach, jak Allegro, Big Cheese Studio, BNP Paribas Bank Polska, Rainbow Tours, Santander Bank Polska, Sunex czy XTB. Od początku tego roku kluczowi akcjonariusze w tej procedurze sprzedali pakiety akcji o łącznej wartości blisko 6,5 mld zł. Biorąc pod uwagę ceny sprzedaży akcji w ABB, średnie dyskonto względem ceny rynkowej wynosiło ok. 9,4 proc., a mediana 7,4 proc.

Transakcji ABB przybywa

Można zauważyć, że od 2023 roku takich transakcji przybyło na krajowym rynku akcji w porównaniu z poprzednimi latami. Zdaniem ekspertów wynika to z dwóch czynników: atrakcyjnych wycen będących efektem trwającej od października 2022 roku hossy na warszawskiej giełdzie oraz poprawy płynności na rynku, co ma kluczowe znacznie dla powodzenia tego typu transakcji. Dlatego nie powinno specjalnie dziwić, że na upłynnienie znacznych pakietów decydują się akcjonariusze spółek, których walory od dłuższego czasu pozostawały w trendzie wzrostowym. W przypadku takich spółek, jak Rainbow Tours czy XTB, których notowania w tym roku wyznaczyły nowe historyczne szczyty, stopy zwrotu za ostatnie kilka lat sięgają kilkuset procent. Trzycyfrowymi zwyżkami od dołka bessy z 2022 roku mogą się pochwalić także banki, które są jednym z głównych motorów napędowych ostatniej hossy.

Czytaj więcej

Motory napędzające hossę zacięły się, a nowych jak na razie nie widać

Sprzedaż z dyskontem

Sprzedaż pakietu walorów przez wiodących akcjonariuszy z reguły jest powodem spadku notowań, ponieważ cena w transakcji ABB ustalana jest z dyskontem względem kursu na giełdzie. Znaczenie może mieć też wielkość pakietu wystawionego na sprzedaż. Im jest on większy, tym większa z reguły jest skala przeceny.

– Podczas sprzedaży w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu ceny akcji generalnie spadają. Mogą być dwa powody tych zniżek. Po pierwsze, podczas sprzedaży podaż rośnie, a więc cena musi spaść, żeby pojawił się popyt. Po drugie, sprzedaż akcji przez dużego akcjonariusza, zwykle związanego ze spółką i mającego dobry obraz sytuacji w przedsiębiorstwie, może oznaczać, że akcje są warte mniej, niż do tej pory uważali inwestorzy. Jeśli rynek uzna, że pierwszy powód – czyli wzrost podaży – jest jedyną przyczyną spadku, to kurs powinien szybko wrócić do poziomu sprzed transakcji ABB. Duzi akcjonariusze mogą potrzebować pieniędzy na inne cele, mogą nie chcieć utrzymywać całego swojego majątku w akcjach jednej spółki albo – jak w przypadku funduszy private equity – przygotowywać się do wypłacenia pieniędzy uczestnikom funduszu. Taka sprzedaż może stanowić okazję dla tych graczy, którzy dysponują kapitałem – wyjaśnia Adam Łukojć, zarządzający TFI Allianz Polska. Wskazuje, że trzeba pamiętać o drugim możliwym powodzie sprzedaży, gdy kluczowy akcjonariusz może mieć większą wiedzę niż inni i może uważać, że akcje są warte mniej, niż kosztują na giełdzie, bo spółkę czeka pogorszenie sytuacji. – Jeśli podejrzewamy taką intencję sprzedającego, to generalnie lepiej zrobimy, jeśli zrezygnujemy z takiej „okazji”, bo może szybko okazać się pułapką – sugeruje ekspert.

Rynek nie lubi niespodzianek

Zdarzają się jednak wyjątki, gdzie reakcja rynku na sprzedaż akcji w ABB jest pozytywna. Taka sytuacja miała miejsce w tym roku w przypadku sprzedaży pakietów akcji Allegro i Rainbow Tours. Pozytywnym zaskoczeniem dla rynku mogły być informacje, że popyt na oferowane walory znacząco przewyższył podaż (w przypadku touroperatora akcjonariusze zdecydowali o zwiększeniu pierwotnie oferowanej puli akcji) oraz stosunkowo niewielkie dyskonto względem ceny rynkowej, co potwierdziło duże zainteresowanie walorami tych spółek. Kluczowe znaczenie mógł mieć też fakt, przynajmniej w przypadku Allegro, że rynek od dłuższego czasu wypatrywał takiej transakcji, co wyraźnie ciążyło notowaniom spółki od dłuższego czasu.

– Najlepiej jest, kiedy motywy sprzedaży są znane i niezwiązane ze stanem danej spółki. Często rynek spodziewa się takiej transakcji i wtedy bieżący kurs już w dużym stopniu dyskontuje ABB. Jeśli w dodatku ocena spółki jest pozytywna, a nawis podażowy akcji zostanie wyczyszczony, wtedy niższa cena może być dobrą okazją do kupna – zauważa Seweryn Masalski, zarządzający w MM Prime TFI. – Sygnały ostrzegawcze w przypadku transakcji ABB pojawiają się wtedy, gdy np. była ona zupełnym zaskoczeniem dla rynku. Wątpliwości może także budzić sprzedaż bardzo dużego procentowo pakietu, wrażliwy model biznesowy spółki, np. opierający się na jednej umowie dystrybucyjnej, sprzedaż akcji przez większą liczbę podmiotów lub generalnie gorsza historia corporate governance – wylicza.

Motywacja ma znaczenie

Sprzedaż istotnego pakietu walorów przez kluczowych akcjonariuszy w ramach ABB ma swoje zalety. Kilku brokerów dostaje zlecenie zorganizowania szybkiej transakcji i poszukania kupujących w gronie klientów instytucjonalnych. Planowana transakcja jest utrzymywana w tajemnicy, co chroni przed spadkiem notowań spółki. Księga popytu jest zamykana bardzo szybko, zazwyczaj po jednym lub dwóch dniach. Ważną zaletą takiej procedury jest więc szybkość oraz brak konieczności przygotowania prospektu emisyjnego. Dzięki temu sprzedający akcje może wybrać dogodny moment takiej transakcji i może sprzedać posiadane akcje, gdy ich cena znajduje się na atrakcyjnym poziomie.

– W ostatnim czasie można było obserwować większą liczbę transakcji ABB na warszawskim parkiecie, przy czym każdy przypadek należałoby rozpatrywać osobno. W części spółek mieliśmy do czynienia z kontynuacją wychodzenia danego akcjonariusza z firmy. Przykładowo transakcje sprzedaży akcji XTB albo Rainbow czy nieco wcześniej Allegro nie były pierwszymi tego rodzaju. Trudniej ocenić transakcje, które są zaskoczeniem dla rynku, jak np. sprzedaż pakietu akcji Santandera. Dla rynku oznacza to niepewność związaną z ryzykiem dalszej podaży akcji – wskazuje Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.

Jeśli walorów w ramach ABB pozbywa się główny akcjonariusz, wśród pozostałych inwestorów pojawiają się obawy o perspektywy spółki. Dlatego ważne są motywy, jakie kryją się za taką decyzją.

– Budowa przyspieszonej księgi popytu jest również narzędziem do szybkiego pozyskania pieniędzy przez głównego właściciela w celu dokapitalizowania spółki – w ten sposób można uniknąć przeprowadzania emisji i związanych z tym formalności. Taki wybór obserwowaliśmy jakiś czas temu np. w spółce Sunex. Inwestorzy powinni być natomiast ostrożni w przypadku sprzedaży pakietu akcji przez głównego właściciela. Oczywiście pozbycie się niewielkiego udziału może oznaczać chęć dywersyfikacji inwestycji, szczególnie jeżeli dana firma jest głównym składnikiem majątku głównego akcjonariusza. Zawsze jednak sprzedaż dużej części pakietu może rodzić pytania o powody wyjścia z danego biznesu, szczególnie jeżeli taka sytuacja ma miejsce po znacznym wzroście kursu akcji – zauważa analityk.

Allegro

Fundusze obecne w akcjonariacie Allegro w kwietniu zdecydowały się na sprzedaż 65 mln akcji w ramach ABB, na co kurs zareagował nietypowo, bo kilkuprocentową zwyżką. Cena w transakcji wyniosła 29,25 zł wobec 31,37 zł płaconych na rynku, co dało wycenę całego pakietu na ponad 1,9 mld zł. Do momentu ogłoszenia zamiaru sprzedaży akcji notowania Allegro rozczarowywały na tle innych spółek z indeksu WIG20, które efektownie drożały, korzystając z hossy. Po transakcji rynek nabrał większego zaufania do spółki, co przełożyło się na wyraźne odbicie kursu.

PlayWay

Pod koniec lipca PlayWay, będący największym akcjonariuszem Big Cheese Studio, zdecydował się na sprzedaż całego pakietu w spółce, obejmującego 53,3 proc. jej akcji. Cena sprzedaży została ustalona na 14,15 zł, co łącznie przyniosło właścicielowi nieco ponad 31 mln zł wpływów za cały pakiet. W odpowiedzi w trakcie pierwszej sesji kurs spółki tąpnął o ponad 22 proc. Straty do tej pory nie udało się odrobić. Dziś akcje Big Cheese Studio są wyceniane na rynku po ok. 13,90 zł. Było to już kolejne wyjście PlayWaya z akcjonariatu spółek zależnych.

BNP Paribas Bank Polska

W marcu BNP Paribas, będący dominującym akcjonariuszem w BNP Paribas Bank Polska, sprzedał w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu 6 proc. akcji banku. Cena sprzedaży wyniosła 100 zł za akcję, co dało wycenę za cały pakiet na poziomie blisko 900 mln zł. Wiadomość o sprzedaży papierów nie wywołała znaczącej przeceny akcji banku na giełdzie z uwagi na niskie dyskonto względem ceny rynkowej. W kolejnych miesiącach akcje BNP Paribas Bank Polska radziły sobie ze zmiennym szczęściem. Aktualnie są wyceniane na rynku po około 98 zł.

Rainbow Tours

W lipcu dwóch akcjonariuszy Rainbow Tours – Flyoo oraz Aironi Quattro Fundacja Rodzinna – upłynniło w trybie przyspieszonej budowy księgi popytu 760 tys. akcji spółki po 112 zł za sztukę, co było ceną niewiele tylko niższą od rynkowej. Transakcja została pozytywnie odebrana przez rynek, ale kolejne tygodnie przyniosły korektę notowań touroperatora. Aktualnie cena akcji spółki na giełdzie oscyluje wokół poziomu 101 zł. : Biorąc pod uwagę okres ostatnich 12 miesięcy, wycena giełdowa spółki podniosła się o ponad 75 proc., a przez ostatnie trzy lata wzrosła niemal pięciokrotnie.

Banco Santander

W zeszłym tygodniu hiszpański Banco Santander spieniężył w procedurze przyspieszonej budowy księgi popytu 5,2 proc. akcji Santandera Banku Polska po 463 zł za sztukę, co oznaczało blisko 8 proc. dyskonta względem ceny rynkowej. Po transakcji do kieszeni głównego udziałowca trafiło prawie 2,5 mld zł. W odpowiedzi kurs banku zniżkował podczas pierwszej sesji o prawie 9 proc. Mimo zmniejszenia zaangażowania w akcjonariacie Banco Santander utrzymał swoją dominującą pozycję w akcjonariacie trzeciego pod względem wielkości banku w Polsce.

XTB

Z początkiem września główny akcjonariusz XTB – XX ZW Investment Group – sprzedał w procesie ABB 8,3 mln walorów spółki stanowiących 7,14 proc. wszystkich jej akcji. Cena sprzedaży została ustalona na 62,50 zł za sztukę wobec 68,2 zł płaconych na giełdzie, co przyniosło wpływ w wysokości 525 mln zł. Na sprzedaż tak dużego pakietu przez głównego udziałowca kurs zareagował ponad 8-proc. przeceną. To nie pierwsza tego typu transakcja głównego akcjonariusza XTB. Poprzednia miała miejsce w lutym tego roku, gdy spieniężył on około 10 proc. akcji spółki.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?