Mirosław Bendzera: Nowa odsłona biznesu Famuru będzie zielona

W nowej strukturze Grenevii Famur pozostaje marką dla działu wydobywczego, dywersyfikujemy jednak jego działalność – mówi Mirosław Bendzera, prezes Famuru.

Publikacja: 05.02.2023 21:00

Mirosław Bendzera, prezes Famuru.

Mirosław Bendzera, prezes Famuru.

Foto: Fot. Przemek Paczkowski/materiały prasowe

Jaka jest geneza powstania Grenevii?

Świat nie stoi w miejscu, a otoczenie, w którym funkcjonujemy, wciąż się zmienia. Jeszcze przed wybuchem pandemii zdaliśmy sobie sprawę, że chcąc się rozwijać, musimy na nowo zdefiniować strategię firmy. Efektem tego były zaprezentowane w maju 2021 r. nowe kierunki strategiczne, których głównym założeniem są inwestycje w obszary związane z zieloną transformacją. Grenevia to zupełnie nowa w Polsce koncepcja biznesowa, która zakłada powstanie atrakcyjnej platformy umożliwiającej inwestorom giełdowym dostęp do projektów korzystających z trendu zielonej transformacji. Widzimy, że sporo takich bardzo perspektywicznych biznesów rozwija się poza rynkiem regulowanym i jest na dziś dostępna głównie dla funduszy private equity czy inwestorów finansowych. Chcemy to zmienić. Grenevia w obecnym kształcie jest projektem integrującym cztery niezależne segmenty biznesowe, wielkoskalową fotowoltaikę – Projekt-Solartechnik, systemy bateryjne – IMPACT Clean Power Technology, rozwiązania dla sektora dystrybucji energii – Elgór+Hansen, oraz produkty i usługi dla sektora wydobywczego i energetyki wiatrowej – Famur. Podtrzymujemy również nasz cel osiągnięcia do końca 2024 r. 70 proc. przychodów grupy z segmentów niezwiązanych z węglem energetycznym. Zakładamy, że głównym wsparciem dla jego osiągnięcia będzie dynamiczny rozwój naszych nowych, zielonych segmentów. Pierwsze dwa lata realizacji nowej strategii były bardzo intensywne, ale to dopiero początek, mamy zdecydowanie większe ambicje.

Jakie są źródła finansowania zielonej transformacji?

Dzięki naszej stabilnej pozycji rozwój nowych projektów będziemy kontynuować w oparciu o środki własne oraz o pozyskiwanie zielonego finansowania, korzystając z coraz szerszej gamy rozwiązań dostępnych na rynku. Uważamy, że na obecnym etapie to optymalny model. Warto podkreślić, że Famur już skorzystał z długoterminowego zielonego finansowania. Pod koniec 2021 r. podjęliśmy decyzję o wyemitowaniu zielonych obligacji na kwotę 400 mln zł. To był jeden z pierwszych projektów emisyjnych o takiej skali, który spotkał się z dużym zainteresowaniem inwestorów. Nasz Green Bond Framework ma jasno zdefiniowane cele. Zgodnie z nimi tzw. zielone projekty, w ramach których możemy alokować środki, to: energia odnawialna, efektywność energetyczna i czysty transport. Dla przykładu ostatnia inwestycja w IMPACT, ogłoszona w listopadzie 2022 r., została sfinansowana właśnie ze środków pochodzących z zielonych obligacji. Poza tym pozyskaliśmy i uruchomiliśmy ponad 400 mln zł w ramach project finance na sfinansowanie i refinansowanie poniesionych wydatków związanych z budową farm fotowoltaicznych.

Czy Famur zamieni maszyny górnicze na sprzęt do wydobycia metali ziem rzadkich?

W nowej strukturze Grenevii Famur pozostaje marką dla segmentu wydobywczego specjalizującego się w dostarczaniu kompleksowych technologii do eksploatacji surowców miękkich, jak węgiel, sól potasowa, gips czy glinka miedziowa, które jeszcze długo będą funkcjonowały nie tylko w Polsce, ale na świecie. Natomiast obecnie nie planujemy dalszego rozwoju w kierunku technologii w zakresie górnictwa węgla kamiennego. Niemniej Famur to segment, który też się rozwija, chociażby w oparciu o najnowszą technologię, jaką wykorzystujemy w serwisie maszyn. Dzisiaj to zaawansowana technologicznie firma, gdzie szkolenia czy serwisy maszyn odbywają się całkowicie zdalnie, przy wykorzystaniu rozwiązań VR. Z drugiej strony dywersyfikujemy jego działalność, wchodząc w obszar remontów i serwisu przekładni dla turbin wiatrowych. Zakład w Katowicach-Piotrowicach w założeniach był projektowany z myślą o sektorze energetyki wiatrowej. Naszym atutem jest także silny kompetencyjnie zespół techniczno-inżynieryjny oraz certyfikowani serwisanci.

Czy za serwisem farm wiatrowych Famur wejdzie w ich operowanie?

Energetyka wiatrowa jest jednym z obszarów o dużym potencjale wzrostu w odniesieniu do procesu transformacji energetycznej. W grupie posiadamy solidne doświadczenie oparte na kompetencjach w projektowaniu i budowie urządzeń dla przemysłu, w tym zaawansowanych przekładni – również dla innych segmentów niż maszyny górnicze. Perspektywy rozwoju polskiej energetyki wiatrowej, zarówno morskiej, jak i lądowej, oraz innych obszarów OZE w połączeniu z potencjałem technicznym i ekonomicznym naszej grupy tworzą dogodne warunki do rozwoju w tym obszarze. Choć w branży energetyki wiatrowej obecni jesteśmy stosunkowo niedługo, to właśnie wcześniejsze doświadczenia, a także silne kompetencje w rozwoju nowych technologii pozwoliły nam w krótkim czasie stać się zaufanym partnerem dla uznanych firm. Obecnie nasze główne kompetencje dla sektora energetyki wiatrowej obejmują remonty przekładni turbin wiatrowych małych mocy i serwis przekładni na farmach wiatrowych. Rozwijamy się dodatkowo w dziedzinie oferowania falowników (w tym świadczenia usług remontowych) dla turbin wiatrowych oraz systemów monitoringu i diagnostyki. Na tym chcemy się skupić i rozwijać tę działalność w przyszłości.

Co blokuje obecnie rozwój fotowoltaiki?

Zacznijmy od tego, że polski sektor fotowoltaiki jest stosunkowo młody na tle innych europejskich rynków i z całą pewnością będzie nadal intensywnie się rozwijał w kolejnych latach. Ale tempo tego wzrostu zależeć będzie przede wszystkim od warunków, które mogą wspierać lub spowalniać ten rozwój. Jednym z takich czynników jest cena energii – wraz z jej wzrostem rośnie opłacalność i atrakcyjność elektrowni solarnych. Czynnikiem pozytywnie wpływającym na rozwój sektora OZE jest również konsekwentna realizacja założeń polityki klimatycznej i związany z nią wzrost znaczenia zielonej energii w miksie energetycznym. Ten kierunek jest już nieodwracalny.

Niemniej widzimy też ograniczenia. Obecnie w Polsce główną barierą dla rozwoju energetyki odnawialnej są odmowy warunków przyłączeniowych dla nowych instalacji. Aktualnie w niektórych regionach dystrybucyjnych nawet 95 proc. wniosków jest odrzucanych. Nawet jeśli operator farmy fotowoltaicznej uzyska warunki pozwalające na budowę nowej instalacji, zakład energetyczny ma dwa lata na podpisanie umowy przyłączeniowej. Poza tym problemem jest też stan infrastruktury energetycznej, która na przestrzeni kolejnych lat będzie wymagała gruntownej modernizacji i wielomiliardowych inwestycji. To wyzwanie, z którym mierzy się nie tylko Polska, ale także wiele innych europejskich państw. My postrzegamy to również jako szansę, dlatego intensywnie rozwijamy kompetencje w obszarze dystrybucji, transformacji i zarządzania przesyłem energii. Ponadto widocznym dziś wyzwaniem jest niestabilność otoczenia regulacyjnego, czego przykładem jest choćby wprowadzona ustawa dotycząca maksymalnych cen energii.

Jakie są źródła finansowania zielonej transformacji?

Na budowę i wyposażenie Gigafactory planujemy wydać ok. 120 mln zł, a większość środków na ten cel chcemy pozyskać jako zewnętrzne finansowanie celowe. To projekt wielkoformatowej fabryki dopasowanych wysoko wydajnych baterii (typu heavy duty) przeznaczonych głównie do e-autobusów, ale także wielkoskalowych magazynów energii, który realizowany jest przez Impact Clean Power Technology. Oczywiście na każdym etapie rozwoju, zarówno budowy Gigafactory, jak i dalszego skalowania biznesu, będziemy aktywnie wspierać Impact od strony finansowej i operacyjnej. Ten projekt to najlepszy przykład naszych działań podejmowanych w ramach wsparcia inwestycji realizowanych przez nasze spółki portfelowe. Nowe segmenty nie tylko dywersyfikują nasz biznes, ale pozwalają również dywersyfikować nasze przychody. W perspektywie kolejnych czterech–pięciu lat mamy ambicje, żeby Impact osiągnął 1 mld przychodów rocznie. Natomiast w segmencie wielkoskalowych farm fotowoltaicznych planujemy uruchamiać co roku od 150 do 200 MW nowych mocy.

CV

Mirosław Bendzera pełnił funkcje w organach spółek takich jak m.in. Ponar Wadowice, Ponar Silesia oraz funkcje menedżerskie w Toyota Motor Poland Co. Ltd. Od 2009 r. zasiada w zarządach spółek powiązanych z Grupą TDJ. Był prezesem Odlewni Żeliwa Śrem, spółki Pioma-Odlewnia oraz Polskiej Grupy Odlewniczej. Prezesem Famuru został w październiku 2014 r.

Firmy
Hindenburg niewiele zarabia na przecenach
Firmy
Udany debiut JR Holdingu
Firmy
Akcje maluchów pozytywnie zaskoczą
Firmy
Spółki widzą symptomy ożywienia w branży
Firmy
Trigon DM pozytywnie o perspektywach Rainbow Tours
Firmy
Wiceprezes do prezesa: płacisz za mało. Czyli ciekawy przypadek wezwania na Drozapol