Według danych firmy Nielsen sprzedaż sklepów przy stacjach benzynowych od kwietnia ubiegłego roku do marca 2009 roku przekroczyła 3,4 mld zł. To o 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak eksperci podkreślają, że nie jest to efekt ilościowego wzrostu sprzedaży, lecz wyższych marż.– Siłą sklepów przy stacjach benzynowych jest to, że działają również w dni świąteczne i są czynne całą dobę – zauważa Szymon Araszkiewicz, analityk firmy doradczej e-petrol.pl. Dodaje, że ciekawą tendencją jest wychodzenie przez duże markety ze sklepami na istniejące już stacje przymarketowe, gdzie dotąd było tylko paliwo.
Z kolei Maciej Rzentarzewski, ekspert firmy Nielsen, zwraca uwagę, że ten kanał dystrybucji jest perspektywiczny, ale przede wszystkim dla określonego asortymentu. – Chodzi o napoje energetyczne, kawę mrożoną, odświeżacze do samochodów, alkohole czy papierosy. Szansą na rozwój sklepów przy stacjach paliw jest także współpraca z sieciami detalicznymi. Ale takie rozwiązanie jest dopiero w fazie testów – podkreśla Rzentarzewski.
[srodtytul]Sklep ze stacją...[/srodtytul]
Na sprzedaż w tym kanale dystrybucji zdecydowała się m.in. sieć Intermarche. – W Gryfinie otworzyliśmy pierwszą stację paliw z pełnowymiarowym sklepem czynnym przez całą dobę. Traktujemy ten obiekt jako test, który potrwa około pół roku – zapowiada Eliza Orepiuk ze spółki Grupa Muszkieterów, do której należy sieć Intermarche.Obecnie działa 18 stacji pod logo Intermarche. – W planach mamy otwieranie 10 stacji rocznie. Docelowo będą one funkcjonować przy każdym supermarkecie, jeśli tylko ich uruchomienie będzie tam możliwe – mówi Orepiuk.
[srodtytul]...lub przy stacji[/srodtytul]