Skonsolidowane przychody grupy przekroczyły 539,9 mln zł i były o ponad 13 proc. wyższe niż przed rokiem.

Rentowność na sprzedaży wzrosła o 4 pkt, do 32 proc. Zysk netto Inter Carsu wyniósł 18 mln zł, i był trzyipółkrotnie wyższy niż przed rokiem. Nic nie wskazuje na to, by Inter Cars w najbliższym czasie zwolnił tempo. W październiku przychody jednostkowe przekroczyły 181 mln zł (o 23 proc. więcej niż przed rokiem), co jest najlepszym miesięcznym wynikiem w historii firmy. Niedawno na łamach „Parkietu” prezes Inter Carsu Krzysztof Oleksowicz prognozował, że w całym roku spółka będzie mieć 2 mld przychodów i 80 mln zł zysku netto. Po 9 miesiącach ma już 1,52 mld zł obrotów i 60,2 mln zł zysku netto.

O sukcesie Inter Carsu na polskim rynku przesądziła m.in. słaba konkurencja, która nie jest w stanie prowadzić wojny cenowej, co pozwala firmie utrzymać wysokie marże. Z kolei sprzedaż zagranicznych spółek Inter Cars, liczona w złotych, po 9 miesiącach jest o 45 proc. wyższa niż przed rokiem. Wyniki grupy byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie 61-proc. spadek obrotów firmy Feber, produkującej naczepy do aut ciężarowych.