[b]Dlaczego rada nadzorcza powierzyła obowiązki prezesa spółki Marcinowi Niewęgłowskie-mu, który kilka miesięcy temu sam zrezygnował z kierowania firmą?[/b]
Przyznaję, że mieliśmy problemy ze znalezieniem jego następcy. Nawet na ogłoszenie prasowe odpowiedziało tylko pięciu zainteresowanych. Wśród nich aplikacja pana Niewęgłowskiego była zdecydowanie najlepsza.
[b]Ale pan Niewęgłowski rozstał się z I&B Systemem w atmosferze konfliktu z pozostałymi udziałowcami, którzy nie zgadzali się na forsowaną przez niego strategię. Od tego czasu struktura akcjonariatu spółki się nie zmieniła.[/b]
Znaliśmy kulisy rozstania się byłego prezesa z firmą. Powołując go ponownie na to stanowisko, spotkaliśmy się w gronie zainteresowanych i porozmawialiśmy o wszystkich drażliwych sprawach. Mogę zapewnić, że różnice zdań, do których dochodziło w przeszłości, już nie występują.
[b]Czy to oznacza, że I&B System będzie dalej chciał rozwijać się poprzez przejęcia?[/b]