Grupa Mariusza Patrowicza chce przejąć PC?Guard

Ma­riusz Pa­tro­wicz wi­dzi spół­kę w swej gieł­do­wej gru­pie. Jed­nak Ca­la­tra­va Ca­pi­tal także ma wo­bec niej pla­ny. Za­po­wia­da się więc se­ria emo­cjo­nu­ją­cych walnych zgromadzeń

Omenix – spółka z grupy Mariusza Patrowicza, która w ostatnich dniach stała się właścicielem 5 proc. akcji PC Guard i tym samym największym udziałowcem – zażądał jak najszybszego zwołania NWZA informatycznej firmy. Porządek obrad przewiduje zmiany w radzie nadzorczej PC Guard i dyskusję nad warunkami przejęcia Imagisu – producenta map cyfrowych – kontrolowanego przez Calatrava Capital i grupę inwestorów finansowych.

[b]Czytaj i komentuj: [link=http://blog.parkiet.com/wolak/2011/04/04/trafila-kosa-na-kamien/]Trafiła kosa na kamień?[/link][/b]

– Nie dostaliśmy od akcjonariusza jakiejkolwiek informacji, ani pisemnej, ani elektronicznej na ten temat. Trudno w tej sytuacji rozmawiać o terminie spotkania – mówi Dariusz Grześkowiak, prezes poznańskiej spółki. Dodaje, że martwi go sposób komunikacji, który stosuje akcjonariusz. – Nie kontaktuje się z firmą. O?jego planach dowiaduję się z mediów – twierdzi.

[srodtytul]Omenix ma wątpliwości...[/srodtytul]

Wątpliwości Omeniksu dotyczą m.in. wyceny przejmowanej firmy. Nowy akcjonariusz chce, by NWZA zagłosowało w sprawie powołania rewidenta ds. szczególnych, który oceniłby prawidłowość wyceny.

Strony potencjalnej transakcji ustaliły, że maksymalna wartość zakupu 100 proc. akcji Imagisu od dotychczasowych udziałowców wyniesie 74,3 mln zł. PC Guard ma zapłacić akcjami nowej emisji.

– Nie wykluczam, że Imagis rzeczywiście ma potencjał wzrostowy, ale skok wartości tej spółki w ciągu niecałego roku budzi pewne wątpliwości i transakcja na takich warunkach wydaje się niekorzystna dla akcjonariuszy PC Guard – komentuje Patrowicz. Jak pisaliśmy wcześniej, Calatrava Capital kupiła prawie 100-proc. pakiet akcji Imagisu w połowie 2010 r. za około 20 mln zł. Pod koniec grudnia sprzedała prawie połowę walorów za blisko 20 mln zł, co oznacza, że wartość spółki wynosiła już 40?mln złotych.

[srodtytul]...Navigator wyjaśnia[/srodtytul]

– 74,3 mln zł to maksymalna wartość Imagisu oszacowana przez nas, nie mogę ujawniać dolnej granicy widełek – tłumaczy Rafał Tuzimek, wiceprezes DM Navigator i członek zarządu Navigator Capital – firmy, która dokonywała wyceny Imagisu na zlecenie Calatravy. – Odnosząc się do ceny, jaką zapłaciła Calatrava za Imagis, należy mówić o okazji rynkowej. Imagis był szykowany na GPW, a po fiasku tego projektu właściciele spółki szukali innego sposobu na szybkie upłynnienie akcji – dodaje. Tuzimek zaznacza, że wycena uwzględnia też zmiany, jakie zaszły w „zaniedbanym” Imagisie po jego przejęciu prze Calatravę: zmianę zarządu i strategii oraz przejęcie producenta urządzeń GPS (Smart). – Ostateczną cenę ustalą PC Guard i sprzedający – podsumowuje Tuzimek.

– Chciałbym, żeby akcjonariusze PC Guard mieli możliwość zapoznania się z wycenami autorstwa Navigatora przed oddaniem głosu na NWZA – kwituje Patrowicz.

– Akcjonariusze będą mieli możliwość zapoznania się z wyceną. Chcemy też, żeby w spotkaniu uczestniczył biegły, który badał Imagis, żeby każdy z udziałowców miał szanse wyjaśnić nurtujące go kwestie – zapowiada Paweł Narkiewicz, prezes Calatravy. – Jestem gotów do rozmowy na rzeczowe argumenty – dodaje.

– Jeśli akcjonariusze mają wątpliwości co do wyceny Imagisu, możemy zamówić kolejną – deklaruje prezes PC?Guard.

[srodtytul]Kluczowy rozkład sił [/srodtytul]

Umowa inwestycyjna między PC Guard i właścicielami Imagisu ma zostać parafowana w najbliższych dniach, a 15 kwietnia NWZA PC Guard zdecyduje o emisji akcji dla właścicieli Imagisu. Przy proponowanych obecnie warunkach Omenix nie poprze transakcji. Zdaniem Patrowicza przeciwnicy akwizycji będą mieć dość akcji, by zablokować uchwałę o podwyższeniu kapitału z wyłączeniem prawa poboru (do jej podjęcia potrzeba czterech piątych głosów). Przedstawiciele Calatrava Capital mają inną opinię na ten temat. – Mam przeczucie, że rozkład sił nie będzie tak oczywisty – mówi tajemniczo Narkiewicz.

[srodtytul]Calatrava non grata?[/srodtytul]

Wygląda na to, że kością niezgody nie są wątpliwości odnośnie do wyceny Imagisu.

– Najbardziej zależy nam na przejęciu pełnej kontroli nad PC Guard, mamy własny pomysł na tę firmę – przyznaje Patrowicz, ale nie chce zdradzać szczegółów, dopóki nie uda się obsadzić pięcioosobowej rady nadzorczej i uzyskać realnego wpływu na zarządzanie PC Guard. – Uważam, że z uzyskaniem poparcia większości głosów na walnym zgromadzeniu dla zmian w radzie nie będzie problemu – podkreśla.

Patrowicz nie wyklucza, że złoży – także pośrednio – Calatravie ofertę odkupienia akcji PC Guard. Narkiewicz twierdzi, że nie zna planów Patrowicza wobec PC Guard. – To zdrowe przedsiębiorstwo, prowadzące rentowny biznes informatyczny. Dlatego nie musimy się spieszyć z realizacją naszych celów. Mamy pomysł, jak zintensyfikować jej rozwój. Liczę, że pozostali akcjonariusze również go poprą. Nie chcę wojny. Mam nadzieję, że się dogadamy. Będę?chciał się spotkać z panem Patrowiczem przed zgromadzeniem – oświadcza. Bardziej stanowczo na temat ewentualnej współpracy z Patrowiczem wypowiada się Grześkowiak.

– Nie wyobrażam sobie, żeby PC Guard mógł zajmować się czymś innym niż nowymi technologiami. Będę za wszelką cenę starał się chronić dotychczasową działalność operacyjną. Jeśli jednak akcjonariusze będą mieli inny pomysł na spółkę, nie będę go firmował swoim nazwiskiem – podsumowuje.

–?Dobrze oceniam prezesa Grześkowiaka i wyniki przedsiębiorstwa, rewolucji w PC Guard bym się nie spodziewał?– mówi Patrowicz. Przypomnijmy, że w I kwartale PC Guard wypuścił 1,1 mln akcji serii E (10 proc. kapitału, nie są jeszcze zarejestrowane), które po połowie objęła Calatrava i firmy ze stajni Mariusza Patrowicza.

[[email protected]][/mail]

[[email protected]][/mail]