Jeżeli pojawi się interesująca propozycja, to poważnie ją rozważymy – mówi Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny oraz współwłaściciel polsko-francuskiej grupy alkoholowej Belvedere (na GPW notowanej pod nazwą Sobieski). Dodaje, że firma rozważa sprzedaż swojego biznesu dystrybucyjnego w Polsce, ponieważ nie jest to jej działalność priorytetowa. – Chcemy skupić się przede wszystkim na produkcji wódki – podkreśla szef Belvedere.
Do producenta Sobieskiego należy 12 centrów dystrybucyjnych. Dają one firmie czołowe miejsce na hurtowym rynku mocnych alkoholi w Polsce. Rocznie centra generują przychody na poziomie około 1 mld zł brutto. W 2009 r. skonsolidowana sprzedaż Belvedere wyniosła 873,4 mln euro, czyli około 3,8 mld zł.
Plany sprzedaży aktywów przez Belvedere nie kończą się na hurtowniach. Jeszcze w tym roku do nowego właściciela może trafić Marie Brizard, jego spółka zależna produkująca likiery. Pozbycie się części majątku, m.in. znaków towarowych i nieruchomości, zakłada plan restrukturyzacji Belvedere. Zgodnie z nim firma ma dziesięć lat na spłatę około 550 mln euro zadłużenia.
Nie wiadomo na razie, czy znajdzie się chętny na hurtownie Belvedere. Bardziej zaawansowany w szukaniu inwestora strategicznego jest jego największy rywal: Central European Distribution Corporation. Biznes dystrybucyjny CEDC, który obecnie jest w lepszej kondycji finansowej niż Belvedere, jest wyceniany na ponad 500 mln zł. W połowie lutego „Parkiet” poinformował, że spółka prowadzi już rozmowy z potencjalnymi partnerami. Nieoficjalnie mówi się, że 19 centrami dystrybucyjnymi CEDC mogą się interesować spółki dystrybucyjne z GPW: Eurocash i Emperia.
Tymczasem dalszej ekspansji na hurtowym rynku alkoholi nie wykluczają mniejsi gracze. – Należy oczekiwać, że dalsza konsolidacja rynku będzie przebiegać w szybszym niż dotychczas tempie. Działalność hurtowa charakteryzuje się niewielkimi marżami. Stąd też bardzo dużą rolę odgrywa skala działalności – uważa Lubomir Serbin, prezes Advadisu, który oprócz wódki czy piwa sprzedaje także napoje bezalkoholowe. Analitycy zajmujący się branżą alkoholową szacują, że marża operacyjna, którą są w stanie wygenerować dystrybutorzy, wynosi 2–3 proc. Advadis nie wyklucza przejęć. Jednak prezes firmy nie chce na razie zdradzać szczegółów prowadzonych rozmów.