Erbud chce budować elektrownie atomowe w Wielkiej Brytanii

Z dariuszem Grzeszczakiem, prezesem Erbudu, rozmawia Sebastian Krawczyk

Publikacja: 18.09.2010 01:10

Erbud chce budować elektrownie atomowe w Wielkiej Brytanii

Foto: Archiwum

[b]Na kontach Erbudu jest wciąż ponad 100 mln zł. Czy zamiast leżeć gotówka nie powinna pracować?[/b]

Firmie budowlanej potrzebna jest płynność, którą zapewnia zapas gotówki. To nie oznacza, że nie chcemy inwestować. Jeszcze w tym kwartale zamierzamy przejąć dwa komercyjne projekty deweloperskie w Polsce oraz jeden w mieszkaniówce za granicą. Chcemy skorzystać z ożywienia na rynku mieszkaniowym w Niemczech. Takie przedsięwzięcia, jak wiadomo, są kapitałochłonne.

[b]Czy ten kapitał może być przeznaczony na przejęcia?[/b]

Szukamy firmy, która mogłaby uzupełnić naszą działalność o segment niezwiązany stricte z budownictwem. Wybraliśmy kilka takich perspektywicznych branż i uważnie je obserwujemy. Za wcześnie jednak na szczegóły. Chcielibyśmy kupić spółkę o obrotach rzędu 100–200 mln zł, która miałaby potencjał, żeby przynosić grupie znaczne przychody. Na razie czekamy też na wyjaśnienie sytuacji makroekonomicznej na świecie. Myślę, że to kwestia roku czy dwóch. Zapewniam jednak, że jeśli trafi się okazja, to jej nie przepuścimy.

[b]Jaka jest więc strategia zarządu na najbliższe lata?[/b]

Stawiamy przede wszystkim na rozwój organiczny. Chcemy osiągać co najmniej kilkunastoprocentowy wzrost przychodów rocznie przy 5–6-proc marżach na poziomie operacyjnym. Liczymy na to, że w przyszłym roku ruszą drogownictwo i rynki zagraniczne.

[b]Erbud wyspecjalizował się w budowie centrów handlowych. To zbieg okoliczności czy raczej efekt założonej strategii?[/b]

Taki mieliśmy plan. Do niedawna większość specjalistów uważała, że projekty komercyjne nie będą rentowne, w przeciwieństwie do zamówień publicznych. My byliśmy innego zdania. Poza tym chcieliśmy utrzymać równowagę między kontraktami od inwestorów prywatnych i państwowych. Jak widać, nie myliliśmy się, bo okazało się, że na budownictwie kubaturowym można obecnie wypracować wyższe marże niż na przykład na budowie dróg.

[b] Macie spółkę zajmującą się budownictwem energetycznym. Na razie jej udział w przychodach to zaledwie 5 proc. Czy segment ten, który według szacunków analityków w ciągu pięciu lat może być wart ponad 20 mld zł, będzie dla was atrakcyjny?[/b]

Liczymy, że w perspektywie dwóch, trzech lat jego udział w naszych obrotach wzrośnie do 10–15 proc. Energetyką chcemy się jednak zajmować tylko jako wykonawca robót budowlanych, czyli robić to, na czym się znamy.

[b] Po nieudanej przygodzie na rynku irlandzkim została tam uśpiona spółka. Dlaczego jej nie likwidujecie?[/b]

To nasz przyczółek na Wyspach. Wkrótce w Wielkiej Brytanii mają ruszyć budowy elektrowni atomowych. Nasz niemiecki partner będzie startował w przetargach, a my chcielibyśmy brać udział w tych projektach jako podwykonawca. Dzięki irlandzkiej firmie będziemy kilka miesięcy przed konkurencją.

[b]Według analityków Erbud osiągnie granicę 2 mld zł przychodów dopiero w 2019 r. Patrząc na portfel zamówień, już w tym roku spółka może mieć ponad 1,2 mld zł sprzedaży. Może więc szacunki analityków są zbyt ostrożne?[/b]

Mam nadzieję, że uda nam się dobić do 2 mld zł trochę wcześniej. 60-procentowa dynamika, jaką osiągaliśmy w latach 2004–2008, jest jednak raczej nie do powtórzenia. Dużo będzie zależało od sytuacji w energetyce i od tego, czy uda nam się kupić spółkę, której szukamy. Nie bez znaczenia będzie oczywiście koniunktura na rynku.

[b]Podkreślacie często, że kapitał ludzki to najcenniejszy majątek Erbudu. A w ciągu roku z pracą w grupie pożegnało się 14 proc. załogi. Zatrudnienie w Budleksie zmniejszyło się o 65 proc.[/b]

Budlex, jako deweloper, nie powinien zatrudniać pracowników budowlanych, część z nich została więc przesunięta do projektów realizowanych przez Erbud. Poza tym nas też dotknął kryzys, szczególnie jeśli chodzi o kontrakty zagraniczne.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?