Już ponad sto spółek publicznych zasygnalizowało, że zamierza wypłacić w tym roku dywidendę – wynika z zestawienia PAP. Część z nich to firmy z NewConnect, ale zdecydowana większość jest notowana na rynku głównym.
Kilkanaście dni temu Sąd Najwyższy uznał, że PZU powinno było wypłacić akcjonariuszom dywidendę za 2006 r., jeśli sytuacja firmy była dobra i na przeszkodzie nie stały potrzeby kapitałowe i inwestycyjne spółki. Ten bezprecedensowy wyrok otworzył dyskusję na temat możliwych dalszych scenariuszy w innych spółkach. Jedno jest pewne: presja na zarządy ze strony akcjonariuszy może wzrosnąć. – Upatruję szansy, że spółki, które dobrze prosperują, nie mają potrzeb inwestycyjnych, a jednocześnie dysponują nadwyżkami, będą nieco bardziej otwarte na dzielenie się zyskiem – mówi Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Pozwy mało popularne
Rewolucji jednak nikt się nie spodziewa. – Myślę, że ten wyrok dużo nie zmieni. Na polskim rynku praktyka pozywania spółek czy ich właścicieli jest dosyć mało popularna, głównie dlatego, że inwestorzy instytucjonalni nie mogą za to płacić z powierzonych funduszy. Dopóki to się nie zmieni, dopóty ochrona inwestorów mniejszościowych będzie raczej iluzoryczna – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. Dodaje, że zarządy i właściciele spółek często traktują je jako własne poletko. – Musi dojść do naprawdę dużego nadużycia, żeby można było temu przeciwdziałać. Do tej pory raczej nikt nie został pozwany za zaniedbanie interesów inwestorów mniejszościowych – mówi.
Również Robert Brzoza, strateg rynkowy UniCredit CAIB, uważa, że decyzja w sprawie PZU nie zmieni obrazu polskiego rynku. – Za każdym razem akcjonariusz musiałby uzyskać odpowiedni wyrok sądowy, a zważywszy na to, jak powoli i mało efektywnie działają sądy w Polsce, to wydaje się to mało prawdopodobne. Wydaje się nam, że nie należy tego precedensu przeceniać – mówi.
GPW zbytnio nie odstaje
Jeśli chodzi o skłonność do wypłaty dywidendy wyraźnie widać, że w ostatnich latach coraz więcej notowanych na GPW spółek dzieli się zyskiem.