Majowy portfel opuściły walory Mieszka, JSW, Projprzemu, Vistuli i Wasko. Wszystkie wypadły w wyniku realizacji zleceń obronnych „stop loss" na fali kwietniowej przeceny, która dała się we znaki krajowym inwestorom. W ich miejsce pojawiły się w portfelu: Makarony Polskie, Seko, Bogdanka, ZE PAK, Grupa Duon, ZM Kania oraz Patentus. Analitycy zdecydowali także o pozostawieniu na kolejny miesiąc akcji Gino Rossi, CCC, Monnari i Wawela.
DM BPS, uzasadniając swój wybór, zwraca uwagę, że spółka Makarony Polskie przedstawiła obiecujące prognozy na 2013 rok i wstępne szacunki wyników za pierwszy kwartał. Zdaniem analityków sama publikacja prognoz na 2013 rok jest informacją pozytywną, która może wspierać kurs w najbliższym okresie. Analitycy podkreślają, że w zaprezentowanych szacunkowych wynikach za I kwartał widać efekty pozytywnych zmian w spółce w ostatnim czasie, w tym m. in. wprowadzonych procesów ścisłej kontroli kosztów, rentowności kontraktów, systemu zaopatrzenia, wykorzystania zasobów ludzkich oraz surowca. Wzrost przychodów w pierwszych trzech miesiącach roku przełożył się na wzrost zysku EBIT oraz netto w porównaniu do rezultatów sprzed roku.
W ocenie analityków za inwestycją w Bogdankę przemawia atrakcyjna wycena, która pomimo spadku cen energii, wzrostu zapasów węgla oraz utrzymującej się niekorzystnej sytuacji na rynku tego surowca, nie odzwierciedla w pełni obecnego oraz przyszłego potencjału spółki. Analitycy argumentują niemal całość produkcji sprzedaje w ramach wieloletnich kontraktów, dlatego mało realny jest scenariusz znaczącego ograniczenia wolumenu sprzedaży. W ocenie DM BPS w tym roku spółka powinna pokazać nieznacznie lepsze wyniki niż w rekordowym 2012 roku.
Seko znalazło się na celowniku DM BPS z uwagi na znaczną poprawę wyników. Spółka zaprezentowała bardzo dobre wyniki za IV kwartał 2012 roku , który obok I kwartału jest sezonowo najlepszym okresem dla rybnej spółki. Zdaniem analityków I kwartał będzie udany, co wraz z niska bazą w roku ubiegłym przyczynić się może do wzrostu kapitalizacji. Wskazują też, że niedawnym wywiadzie prezes spółki wspominał, iż zwiększono efektywność działania zakładu, co wraz ze stabilizacją cen surowca oraz nowymi kontraktami handlowymi powinno pozytywnie wpłynąć na sprzedaż, a tym samym wyniki w nadchodzącym okresie.
Analitycy wciąż dostrzegają potencjał do wzrostu kursu producenta energii ZE PAK. Uzasadniono, że rynkowa wartość przedsiębiorstwa szacowana jest obecnie na 2,3 mld zł, podczas gdy najtańsza oferta na budowę bloku o mocy 450 MW w Turowie zakładała koszt 4,7 mld zł. Dlatego w ocenie autorów rekomendacji rynek istotnie nie doszacowuje wartości aktywów wytwórczych, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że blok w Elektrowni Pątnów II (464 MW) został oddany w 2008 roku, a jego eksploatacja potrwa przez blisko 40 lat.