Nawet o 4,2 proc., do najwyższego od miesiąca poziomu 23,4 zł, drożały zaraz po otwarciu piątkowej sesji akcje City Interactive. Skok notowań był reakcją na opublikowany przed rozpoczęciem notowań raport kwartalny. Szybko jednak zapał graczy do kupowania osłabł i kurs spadł pod kreskę. Po południu zniżkował ponad 3 proc.
Wyniki zbliżone
Firma w I kwartale wypracowała 23,9 mln zł zysku przypisanego akcjonariuszom większościowym. Rok wcześniej miała stratę sięgającą 0,6 mln zł. Przychody podskoczyły do 79,4 mln zł z 9,6 mln zł. Wyniki w obu pozycjach były zbliżone do wstępnych danych prezentowanych kilka tygodni temu.
Skokowa poprawa rezultatów to efekt wypuszczenia na rynek długo zapowiadanej gry – jej premiera była siedmiokrotnie przesuwana – „Sniper 2: Ghost Warrior". Zadebiutowała ona na rynku amerykańskim 12 marca, a w Europie 15 marca. City Interactive twierdzi, że do tej pory gra sprzedała się w ponad 1,1 mln kopii. Spółka rozumie przez to jednak liczbę egzemplarzy, które trafiły do sieci handlowych. Jeśli chodzi o liczbę kopii, które kupili fani, to ich liczba sięga pół miliona.
– Niestety, „Sniper 2" nie otrzymał tak dobrych ocen (recenzji – red.), na jakie liczyliśmy – przyznaje Marek Tymiński, prezes spółki. – Ważne jednak, że gra spodobała się graczom – dodaje. Twierdzi, że „Sniper 2" sprzedaje się lepiej niż „Sniper", który zadebiutował trzy lata temu.
City Interactive wydało na produkcję „Snipera 2" około 20 mln zł. Kolejne 10 mln zł pochłonęły wydatki na marketing i promocję. – Uważamy, że tytuł odniósł biznesowy sukces – oznajmia prezes. Firma liczy, że do końca roku przekaże dystrybutorom kolejne 0,4 mln kopii. Planuje też obniżkę cen gry, by ponownie napędzić sprzedaż. – Myślę, że w przypadku rynku amerykańskiego nastąpi to już w czerwcu lub lipcu – mówi prezes Tymiński.