Miliardy na nowe sieci

Spółka będzie wnioskować o wyższą taryfę za przesył prądu od przyszłego roku – wynika z naszych informacji. Może więcej zarobić, ale też sporo będą ją kosztować inwestycje.

Aktualizacja: 22.11.2013 12:04 Publikacja: 22.11.2013 11:00

Miliardy na nowe sieci

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Energa prowadzi już rozmowy z Urzędem Regulacji Energetyki w sprawie wysokości taryfy za dystrybucję energii elektrycznej, która ma obowiązywać od przyszłego roku. Z naszych informacji wynika, że gdańska spółka wnioskować będzie o wyższe stawki i ma duże szanse na  ich uzyskanie.  Wysokość taryfy ma decydujący wpływ na wyniki całej grupy.

Kluczowy segment

Przychody realizowane w oparciu o taryfy zatwierdzone przez URE stanowią około 44 proc. rocznych obrotów spółki. To przede wszystkim dzięki rosnącej taryfie dystrybucyjnej Enerdze udało się po trzech kwartałach tego roku zwiększyć przychody o 4 proc., do 8,4 mld zł. Przyszłoroczna podwyżka ma być efektem m.in. poniesionych przez spółkę nakładów inwestycyjnych. Tylko w tym roku na rozwój sieci Energa wydała już 0,8 mld zł. A to dopiero początek.

W ciągu najbliższych ośmiu lat wydatki na dystrybucję sięgną co najmniej 12,5 mld zł. Modernizacja sieci i poprawa jej efektywności jest konieczna, ponieważ już od 2016 r. możliwe są zmiany w systemie ustalania taryf dystrybucyjnych. Z zapowiedzi URE wynika, że w nowych regulacjach może być brana pod uwagę również jakość przesyłu energii, w tym np. ilość i długość przerw w dostawach przypadająca na jednego klienta.

„Skutkiem wprowadzenia nowej metodologii może być obniżka poziomu stawek za usługi dystrybucyjne, co może mieć istotny niekorzystny wpływ na naszą działalność, wyniki finansowe, sytuację finansową oraz perspektywy rozwoju" – poinformowała Energa niedawno w prospekcie emisyjnym.

Aby zminimalizować to ryzyko, spółka na modernizację starych linii energetycznych przeznaczy do 2021 r. ponad 3 mld zł. Część tej kwoty sfinansowana zostanie kredytem. Energa Operator, spółka zależna zarządzająca sieciami, pozyskała  w tym roku na inwestycje 1 mld zł z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz 800 mln zł z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (do 30 września żaden z tych kredytów nie został jeszcze wykorzystany).

Kolejnym elementem poprawy jakości usług, wymuszonym tym razem dyrektywą unijną, będzie zamiana tradycyjnych liczników prądu na urządzenia pozwalające na zdalny odczyt pomiarów. Do 2020 r. wyposażonych w tzw. inteligentne systemy pomiarowe ma być przynajmniej 80 proc. konsumentów. Władze Energi przekonują, że zdążą na czas. Zwłaszcza że spółka jako pierwsza w kraju rozpoczęła instalację nowych mierników.

Inteligentne urządzenia

Energa-Operator zainstalowała do dziś 300 tys. liczników zdalnego odczytu. Oznacza to, że dostęp do nowej technologii ma około 10 proc. wszystkich klientów spółki. – W przyszłym roku planujemy zainstalować kolejnych 350 tys. urządzeń, co oznacza, że w zasięgu systemu znajdzie się 25 proc. naszych klientów – zapowiada Alina Geniusz-Siuchnińska, rzeczniczka Energi-Operator. Z nowych liczników wkrótce będą mogli skorzystać  m.in. mieszkańcy Ciechanowa, Koszalina, Ostrowa Wielkopolskiego, Płocka, a także niektórych dzielnic Gdyni i Torunia.

Nowoczesne opomiarowanie to początek budowania systemu inteligentnych sieci energetycznych, które Energa testuje już na Półwyspie Helskim. Nakłady na sieci i liczniki nowej generacji pochłoną w sumie 1,7 mld zł.

Trwa oferta publiczna

Energa 11 grudnia zadebiutuje na warszawskiej giełdzie.  Oferta publiczna akcji spółki już trwa. Skarb Państwa chce z niej pozyskać nawet 2,8 mld zł, sprzedając 34,18 proc. kapitału spółki. Zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych potrwają do 2 grudnia. Każdy z nich może zainwestować maksymalnie 30 tys. zł, zapisując się na 1,5 tys. akcji.

Przewidziano też transzę dla zamożniejszych graczy, ale tu pula akcji wyczerpała się już pierwszego dnia. Zapisy złożyło ponad 5 tys. osób. – Odnotowaliśmy ponaddwukrotną nadsubskrypcję, co będzie się wiązało z potrzebą redukcji zapisów w tej transzy – poinformował resort skarbu. W sumie do inwestorów detalicznych trafi 20 proc. oferowanych akcji, z możliwością zwiększenia puli do 25 proc. Resort 3 grudnia poinformuje o ostatecznej ilości akcji, które zostaną sprzedane w każdej transzy.  Wtedy okaże się też, jaka będzie ostateczna wielkość redukcji zapisów. Zapisy dla instytucji ruszą 4 grudnia.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF