Na sytuację na naszej giełdzie rzutują nie tylko sprawy międzynarodowe, jak kłopoty Portugalii, ale i zamieszanie wokół OFE.
Z ankiety przeprowadzonej wczoraj przez „Parkiet” wśród dziesięciu analityków domów maklerskich i zarządzających funduszami wynika, że WIG20 na koniec stycznia znajdzie się na poziomie 2610 pkt. Oznaczałoby to, że w całym miesiącu straci on ponad 5 proc. Nieco lepiej ma wyglądać sytuacja w lutym i marcu. Na koniec I kwartału wartość indeksu 20 spółek jest prognozowana na 2657pkt.
I tak ma więc on tracić względem początku roku.
Przypomnijmy, że według średnich prognoz ekonomistów, publikowanych przez „Parkiet” tuż po Nowym Roku, WIG20 miał zamknąć styczeń na poziomie 2755 pkt.
– Inwestorzy jeszcze dwa tygodnie temu patrzyli na początek roku znacznie bardziej optymistycznie. Sytuacja się jednak zmieniła – uważa Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. We wczorajszej ankiecie tylko jeden z ekspertów obstawił, że główny wskaźnik GPW może zakończyć styczeń powyżej 2700 pkt (na poziomie 2770 pkt). Najwyższe wskazanie na koniec kwartału to 2750 pkt.