Za nieco ponad dwa tygodnie na warszawskim parkiecie zadebiutuje Jastrzębska Spółka Węglowa, największy w Unii Europejskiej producent węgla koksowego, bazy do produkcji stali (produkuje się z niego koks, wykorzystywany potem w hutach). Maksymalną cenę jej akcji resort skarbu ustalił na 146 zł. Większość analityków uznaje ją za rozsądną, a nawet atrakcyjną. W kontekście rekordowych cen produktu JSW te opinie nie dziwią. Ale szykujący się do zakupu tych papierów inwestorzy muszą sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Jak długo może się utrzymać dobra koniunktura na rynku węgla? Od czego będzie ona zależała? I jak zmiany cen tego surowca będą wpływały na wyniki jastrzębskiego koncernu?
[srodtytul]Nieprzejrzysty rynek[/srodtytul]
Ocena perspektyw rynku węgla nie jest łatwa. W przeciwieństwie do takich surowców, jak ropa naftowa czy miedź nie jest on notowany na giełdach towarowych, więc analitycy surowcowi często pomijają go w swoich prognozach. Ceny ustalane są w kontraktach między dostawcami a odbiorcami. – To bardzo skomplikowany i nieprzejrzysty rynek. Tym bardziej że węgiel koksujący nie jest jednakowej jakości, co też ma wpływ na ceny – mówi „Parkietowi” Andrew Keen, analityk z banku HSBC. W efekcie w różnych regionach świata ceny tego surowca mogą się mocno różnić.
– Uwarunkowania cenowe w Europie Środkowo-Wschodniej są inne niż w handlu zamorskim – przyznaje Richard Knights, analityk Liberum Capital zajmujący się koncernami surowcowymi, w tym czeskim New World Resources. Zarejestrowana w Wielkiej Brytanii spółka, notowana na giełdach w Warszawie, Pradze i Londynie, ma porównywalny z JSW profil działalności: produkuje głównie węgiel koksujący i ma własne koksownie.
Mimo regionalizacji rynku tego surowca specjaliści mówią jednak o globalnych trendach cenowych. Punktem odniesienia są ceny w portach Australii, największego na świecie producenta węgla koksującego, eksportującego głównie do Japonii, Chin i innych państw Azji. Do niedawna australijskie koncerny podpisywały kontrakty na rok, ale obecnie kontraktowanie odbywa się na zasadach kwartalnych. Ceny w większym stopniu mogą więc reagować na zmiany podaży i popytu oraz inne istotne czynniki. W innych regionach świata ceny surowca danej jakości różnią się od australijskich (w dół lub w górę) o koszt frachtu na dużą odległość. Ale analitycy podkreślają, że korelacja międzynarodowych cen węgla jest większa w okresach, gdy jest on przez dłuższy czas drogi. Z tym przypadkiem mieliśmy do czynienia ostatnio.