Euro 2012 to jak 13. i 14. miesiąc dla bukmacherów

Mistrzostwa to czas żniw dla bukmacherów. Na GPW jest jedna spółka zajmująca się zakładami – Fortuna Entertainment Group, natomiast Star-Typ Sport coraz poważniej myśli o wejściu na giełdę

Aktualizacja: 18.02.2017 10:55 Publikacja: 01.06.2012 10:44

Euro 2012 to jak 13. i 14. miesiąc dla bukmacherów

Foto: AFP

Firmy prowadzące w Polsce legalne zakłady bukmacherskie miały ostatnio gorsze lata – przegrywały rywalizację z zagranicznymi zakładami internetowymi. Teraz Fortuna i STS, czyli stacjonarni bukmacherzy, również wzbogaciły oferty o zakłady online i liczą na lepsze czasy.

Rynek zapomniał o Internecie

Fortuna Entertainment Group zadebiutowała na warszawskim parkiecie stosunkowo niedawno – 28 października 2010 r. Kurs akcji operatora sieci zakładów wzajemnych na tle rynku wypada nieźle – w dniu debiutu wynosił 17,15 zł (w IPO papiery sprzedawano po 17 zł). Po roku od giełdowej inauguracji akcje wyceniano na 16,79 zł, czyli zaledwie 2 proc. mniej. Obecnie cena akcji oscyluje w granicach 16 zł.

– Jak wiadomo, rynek kapitałowy przechodzi od pewnego czasu fazę spowolnienia. Z pewnością spowodowało to, że nawet pozytywne wyniki Fortuny zarówno za cały 2011 r., jak również za I kwartał 2012 r. nie zostały w pełni odzwierciedlone we wzroście kursu akcji – mówi Vladan Crha, dyrektor ds. relacji inwestorskich spółki Fortuna. – Jesteśmy zadowoleni z naszej obecności na giełdzie w Warszawie. Zachowanie kursu spółki i tak jest znacząco lepsze w porównaniu z indeksami giełdowymi – dodaje.

Podatkowa promocja

Fortuna może świadczyć usługi za pośrednictwem Internetu od 23 stycznia 2012 r. Na razie wprowadzenie nowej usługi nie przełożyło się na wycenę akcji Fortuny. – Kurs akcji po uruchomieniu zakładów online w Polsce wzrósł nieznacznie. Oczywiście rozumiemy, że rynek oczekuje bardziej reprezentatywnych liczb – mówi Crha.

Chcąc zwiększyć konkurencyjność podczas Euro 2012 w stosunku do zagranicznych bukmacherów (którzy nie płacą w Polsce podatków) Fortuna zamierza opłacić za klientów?połowę stawki podatku (tj. 6 proc.) od wszystkich zakładów, które zostaną przyjęte od 1 czerwca aż do finału rozgrywek Euro 2012.

STS też zerka w stronę parkietu

Niespełna miesiąc po zezwoleniu z Ministerstwa Finansów dla Fortuny, zakłady online znalazły się również w ofercie Star-Typ Sport. Popularny STS zamierza dołączyć do Fortuny również na giełdowym parkiecie. – W naszych głowach cały czas pojawia się temat giełdy i jest on ciągle aktualny. Choć na razie nie ma konkretów, to myślę, że rok lub dwa po Euro 2012 będzie realnym terminem – mówi Mateusz Juroszek, członek zarządu STS Zakłady Bukmacherskie.

Sprzedać, aby kupić

Plany STS dotyczące GPW były zawieszone na kilka lat ze względu na duże zmiany wewnątrz firmy. W 1999 r. Zbigniew Juroszek kupił większościowy pakiet udziałów w zakładach bukmacherskich STS, a następnie w 2008 r. odsprzedał 66 proc. udziałów angielskiej firmie Stanleybet. Po kilku latach spółki Stanleybet (Stanleybet Overseas Investments Limited i Stanleybet UK Investments) popadły w kłopoty finansowe, wtedy to Zbigniew Juroszek wraz z rodziną?odkupił sprzedane wcześniej udziały od komornika z Anglii i obecnie posiada 100 proc.

– Ostatnie dwa lata restrukturyzowaliśmy firmę, cięliśmy koszty, optymalizowaliśmy liczbę naszych lokali w całej Polsce. Myślę, że nasz program naprawczy zakończy się jeszcze w tym roku. Następne dwa, trzy lata pokażą, ile uda się w tej firmie osiągnąć – mówi nam Mateusz Juroszek.

[email protected]

Opinia:

Beata Szparaga, analityk akcji, ING?Securities

Oczekujemy, że w najbliższych tygodniach kurs akcji Fortuny będzie się zachowywać lepiej niż rynek. Rynek zacznie dyskontować potencjał na dobre wyniki za II kwartał. Spodziewamy się, że Euro 2012 istotnie wpłynie na wyniki finansowe segmentu zakładów sportowych. Natomiast, jeżeli chodzi o loterię w Czechach, oczekujemy wyższej straty w ujęciu kwartał do kwartału z powodu wysokich kosztów marketingu nowej loterii Superloto. Uważamy jednak, że Euro 2012 z nawiązką skompensuje wyższe straty na loterii i wyniki za II kwartał na poziomie grupy będą bardzo dobre. Euro 2012 to niejedyny driver wzrostu Fortuny w tym roku. Wyniki za trzeci kwartał również zapowiadają się bardzo dobrze ze względu na letnie igrzyska olimpijskie, które odbędą się w lipcu i sierpniu w Londynie. W całym 2012 r. prognozujemy wzrost zakładów przyjętych o 20 proc. r./r. głównie dzięki tym dwóm wydarzeniom sportowym. Ponadto, w tym roku oczekujemy zmniejszenia strat na loterii w Czechach, które w 2011 r. wyniosły 7 mln euro. Na poziomie grupy, w 2012 r. prognozujemy wzrost EBITDA o 18 proc. r./r., do 23,5 mln euro, i wzrost zysku netto o 15 proc. r./r., do 15,3 mln euro. Jest szansa na dalszą poprawę rezultatów w 2013 r. Prognozujemy, że 2013 r. Fortuna osiągnie próg rentowności na loterii w Czechach i projekt ten zacznie przynosić zyski. Na naszych prognozach Fortuna jest handlowana na wskaźniku cena do zysku na 2012 i 2013 r. odpowiednio 12.6x i 11x. Postrzegamy te wskaźniki za atrakcyjne i uważamy, że dobre perspektywy na najbliższe kwartały nie są jeszcze zdyskontowane w cenie. Głównym zagrożeniem dla kursu Fortuny jest podaż akcji ze strony Penty, która ma 67 proc. udziału w kapitale. Zwracamy jednak uwagę, że aktualny kurs akcji jest poniżej ceny emisyjnej z IPO (17 zł), które miało miejsce w październiku 2010 r. i nie spodziewamy się, żeby fundusz zdecydował się na sprzedaż akcji po gorszym IRR. SAŁ

Zagraniczni bukmacherzy na giełdach

Internetowi bukmacherzy również są notowani na europejskich rynkach. Najwięcej spółek bukmacherskich można odnaleźć na London Stock Exchange, m.in. BWIN oraz Betfair. Ponadto na giełdzie we Frankfurcie oraz Wiedniu znajdziemy bet-at-home, a spółka Betsson AB – do której należy bukmacher Betsson Malta Ltd. – jest notowana na giełdzie w Sztokholmie (OMX).

Jak na spółki wpłynie Euro 2012? – Imprezy tego typu nie wpływają bezpośrednio na zależne od wielu czynników notowania giełdowe, ale z pewnością wpływają pozytywnie na działalność operacyjną spółki i kondycję finansową. Dokładnie w momencie gdy większość znaczących lig europejskich ma letnią przerwę, odbywa się wydarzenie, które przyciąga rzesze klientów. Można to porównać do roku, w którym mielibyśmy 13, a nawet 14 miesięcy – mówi „Parkietowi" Franz Ömer, prezes bet-at-home.com.

Na dwóch giełdach notowany jest bet-at-home (Frankfurt oraz Wiedeń). W maju na walnym zgromadzeniu zdecydowano, że po raz pierwszy w historii spółki zostanie wypłacona akcjonariuszom dywidenda, po 0,60 euro na akcję. Właścicielem 56 proc. akcji bet-at-home jest BetClic Everest Group, 20 proc. jest w posiadaniu obu założycieli bet-at-home.com (Franz Ömer, Jochen Dickinger), a 24 proc. kapitału akcyjnego znajduje się na wolnym rynku. – 2011 r. zamknęliśmy, znacznie przekraczając nasze najśmielsze oczekiwania. Dodatkowo rozwój działalności w I kwartale 2012 r. wykazuje, że nasze rosnące inwestycje marketingowe, które zapewniają nasze przyszłe zwyżki, mogą być pokrywane z operacyjnego przepływu gotówki – mówi Ömer.

Z wytypowanych spółek najlepiej prezentują się notowania założonej przez Szwedów spółki Betsson, gdzie od trzech lat występuje wyraźny długoterminowy trend wzrostowy. Szczególnie silny wzrost miał miejsce w I kwartale 2012 r., kiedy to Betsson wyraźnie przekroczył granicę 200 koron szwedzkich. Na przestrzeni ostatnich trzech lat, cena akcji wzrosła o ponad 66 proc.

Na drugim biegunie jest brytyjski Betfair, który od czasu debiutu ciągle traci. We wrześniu 2011 r. nastąpiło delikatne odbicie. Jednak wiele wskazuje, że przed Betfair kolejny dołek. Pomimo że wartość akcji brytyjskiego bukmachera od czasu debiutu zmniejszyła się o połowę, to cena akcji nadal jest bardzo wysoka – ponad 700 funtów.

Bukmacherski gigant z London Stock Exchange – BWIN po wzroście z przełomu 2011 r. i 2012 r., ponownie traci na wartości. Przez niespełna pięć lat akcje BWIN spadły o blisko 70 proc. BWIN jest największym i najbardziej rozpoznawalnym światowym bukmacherem, m.in. dzięki sponsorowaniu takich drużyn, jak mistrz Hiszpanii Real Madryt czy wcześniej włoskiego AC Milan.

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF