Kernel najmniej wrażliwy na dewaluację hrywny

Wyniki Kernela za rok obrotowy kończący się w czerwcu 2012 r., okazały się poniżej prognoz. Mniejsze obroty w handlu zbożami najmocniej uderzyły w przychody, które spadły o 12 proc. To nie oznacza jednak że trzeba sprzedawać akcje spółki - zastrzegają eksperci, gdyż mogą być one dobrą defensywną lokatą.

Aktualizacja: 12.02.2017 22:57 Publikacja: 30.08.2012 14:19

Kernel najmniej wrażliwy na dewaluację hrywny

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Największym ryzykiem inwestujących w ukraińskie firmy pozostaje dewaluacja hrywny, spodziewana krótko po wyborach parlamentarnych, które odbędą się 28 października. Obecnie jeden dolar kosztuje 8,1 hrywny, ale z 12-miesięcznych kontraktów futures wynika, że za rok za jednego dolara trzeba będzie zapłacić już 10,8 hrywny.

Powtórka z 2008 r., gdy kurs hrywny spadł o około 40 proc., jest mało prawdopodobna. Jednak spółki mające dług w dolarach bądź euro i dochody w krajowej walucie mocno odczują dewaluację, uderzyłaby ona w ich marże. .

- W przypadku takich firm jak Ovostar czy Agroton, marże EBITDA mogłyby spaść o 10-15 proc. przy kursie 9,5-10 hrywny za dolara, co jest całkiem możliwe już pod koniec roku - twierdzi Tatjana Telezko, analityk banku inwestycyjnego Dragon Capital. - Lepiej poradziłaby sobie np. Astarta, która ostatnio wzmocniła udział eksportu - dodaje.

Kernel, który otrzymuje 85-90 proc. przychodów w obcych walutach, jest najlepiej przygotowany na nadchodzący sztorm. – To najbardziej defensywną firma spośród ukraińskich spółek. Dlatego ostatnio jej akcje rosły - mówi Telezko.

Od początku czerwca kurs Kernela wzrósł o ponad 30 proc. Obecny wskaźnik EV/EBIDTA dla Kernela na poziomie 7,4, jest najwyższy wśród ukraińskich firm. Nie wszyscy są jednak przekonani że spółka jest przewartościowana. Firma ciągle rośnie poprzez przejęcia i inwestycje, których wskaźnik rentowności historycznie wynosił 25 proc., sporo powyżej przeciętnego kosztu długu, który sięga 5,9 proc. w tym roku w przeliczeniu na dolary.

Reklama
Reklama

- Informacje o przejęciach będą głównym impulsem dla akcji Kernela. Jak na razie spółka ma całkiem dobrą strategię i dostęp do kapitału w regionie - mówi Konstantyn Fastovets z Troika Dialog. - Zmartwieniem jest jednak to, że firma poniosła 45 millionów dodatkowych kosztów administracyjnych, które nie zostały wytłumaczone - dodaje.

Firmy
Inter Cars wypatruje odbicia popytu
Firmy
Pierwszy test spółki mają za sobą. Jak poradziły sobie z raportowaniem ESG?
Firmy
Zbrojeniowa hossa coraz bardziej rozlewa się po rynku
Firmy
Europejskie spółki zbrojeniowe na wzrostowej ścieżce
Firmy
Środa na giełdzie. Wojskowe spółki szybują
Firmy
Mimo trudnego otoczenia Decora będzie walczyć o wzrost przychodów
Reklama
Reklama