Aktualizacja strategii Orlenu pojawi się prawdopodobnie na przełomie listopada i grudnia. Ale już dziś prezes płockiego koncernu ujawnia „Parkietowi", nad czym pracuje zarząd.
– Tak jak deklarowaliśmy w 2008 r., zamierzamy rozwijać dwa nowe obszary, czyli wydobycie gazu i ropy oraz energetykę. Na tym etapie mogę tylko powtórzyć, że nakłady inwestycyjne na upstream będą kilkakrotnie wyższe niż zakładane w ciągle obowiązującej strategii, a priorytetem będzie wydobycie gazu z łupków w kraju. Możemy też rozważać poszukiwania i wydobycie złóż niekonwencjonalnych ropy i gazu w innych rejonach świata – mówi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.
Rozmowy w toku
Orlen poszukuje obecnie partnera z Kanady lub Stanów Zjednoczonych, który wniósłby know how, doświadczenie i technologię wydobycia. – Rozmawiamy z kilkoma podmiotami. To są najlepsze firmy w tej branży. Mogę powiedzieć tylko, że szukamy międzynarodowych partnerów do joint venture – ujawnia Jacek Krawiec. Z jego wypowiedzi wynika, że takie negocjacje prowadzone są m.in. z kanadyjską Encaną, z którą już kiedyś PKN próbował połączyć siły. Nie chce jednak precyzować, na jakim etapie są rozmowy. – Określanie tego etapu nie ma znaczenia. Wcześniejsze rozmowy z Encaną były bardzo zaawansowane, a na koniec dnia nie doprowadziły do podpisania umowy. W tym biznesie wszystko może się wywrócić o drobny szczegół – tłumaczy Krawiec.
Ale współpraca międzynarodowa możliwa jest także w obszarze petrochemicznym. Orlen rozmawiał o wspólnych inwestycjach z saudyjskim potentatem tej branży – koncernem SABIC. Na razie jednak konkretów nie ma. – Rozmowy dotyczą wielu obszarów, nie tylko inwestycji w projekt petrochemiczny w Polsce. Partner arabski podchodzi jednak z dużą ostrożnością do tematu – twierdzi szef Orlenu.
Współpraca z PGNiG
Spółka nie chciała przystępować do sojuszu łupkowego zawiązanego przez PGNiG, KGHM i firmy sektora energetycznego. – Ustaliliśmy z PGNiG, że w tej chwili nie jesteśmy zainteresowani taką współpracą, bo projekty związane z poszukiwaniami możemy realizować i finansować samodzielnie. Przeszliśmy od razu do innego etapu, który ma prowadzić do znalezienia płaszczyzny konkretnego współdziałania naszych spółek – zaznacza Krawiec.