– Uiściliśmy już wszelkie niezbędne opłaty i nie ma z naszej strony żadnych opóźnień, jeśli chodzi o dokumentację, wbrew temu o czym początkowo informował sąd (później sąd sprostował informację – red.) – mówi prezes.
Polskie Jadło to firma produkcyjno-gastronomiczna. Od kilku miesięcy ma problem z regulowaniem zobowiązań. Zarząd na razie nie chce oceniać, jak duże są szanse na uratowanie spółki. W dużej mierze będzie to zależało od negocjacji z wierzycielami, wśród których wiodącym jest Bank Pocztowy.
Z naszych informacji wynika, że zarząd prowadzi negocjacje w sprawie pozyskania inwestora, który miałby objąć majątek Polskiego Jadła.