Nie należy się jednak spodziewać, że Dolnośląskie Centrum Hurtu Rolno-Spożywczego dołączy do grona firm giełdowych. Walory w ramach tej oferty będą kierowane tylko do określonej grupy inwestorów (m.in. pracowników, plantatorów). Nie trafią do obrotu giełdowego. Na razie nie podano terminu publikacji prospektu emisyjnego.
Największym akcjonariuszem Dolnośląskiego Centrum Hurtu Rolno-Spożywczego jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Według informacji zawartych na stronie internetowej spółki, Agencja kontroluje nieco ponad 50 proc. jej udziałów. Skarb Państwa ma prawie 36 proc. Pozostała część przypada na producentów rolnych i inne podmioty.
Tymczasem trwają oferty publiczne kilku innych spółek. Przedstawiciele rynku mówią zgodnie: dla debiutantów to bardzo trudny czas. Dobrze pokazuje to przykład Alior Banku, który ustalił cenę emisyjną akcji na 57 zł. Tymczasem maksymalna wynosiła 71 zł. Na finiszu są zapisy w ofercie Czerwonej Torebki – spółki należącej do Mariusza Świtalskiego. Jeszcze dziś inwestorzy indywidualni mogą zapisywać się na jej akcje. Z kolei zapisy na papiery litewskiej Inter RAO potrwają do jutra.
Od początku roku na GPW zadebiutowało zaledwie 16 firm. W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 37.