W pierwszym z tych podmiotów Roman Karkosik, poprzez firmę Taleja, posiada 49,4 proc. głosów, a jego żona Grażyna Karkosik ma 28,6 proc. Z kolei w Uniprojekcie znany inwestor posiada połowę udziałów. Druga połowa należy do Unibaksu (firma z udziałem Karkosika).
Obie spółki z udziałem Karkosika, które nabyły walory Rubiconu Partners NFI, prawdopodobnie nie będą informowały o nabyciu akcji, bo 5,5 mln papierów daje im po 4,95 proc. głosów na walnym zgromadzeniu funduszu.
Rubicon Partners NFI sprzedawał nowe papiery po 0,3 zł. To oznacza, że pozyskał 9,3 mln zł. – Pieniądze z emisji przeznaczymy na nowy, duży projekt. Szczegółowo poinformujemy o nim jeszcze w tym roku. W związku z realizacją tego projektu wkrótce ogłosimy NWZA, na którym będziemy chcieli uchwalić kolejną emisję nowych papierów – mówi Grzegorz Golec, członek zarządu Rubicon Partners NFI. Z informacji „Parkietu" wynika, że zmiany w akcjonariacie spowodują również powołanie nowych członków do rady nadzorczej spółki i zarządu. Czy Karkosik będzie wspólnie z funduszem realizował nowy duży projekt? – Pan Karkosik jest inwestorem finansowym w wielu spółkach giełdowych. Nie przewiduje on ani spółki przez niego kontrolowane żadnych wspólnych projektów z Rubicon Partners NFI – mówi Ewa Bałdyga, rzeczniczka Karkosika. Informacji o zakupach akcji funduszu poczynionych przez NFI Krezus i Uniprojekt nie chciała potwierdzić.
Obecnie największym projektem realizowanym przez Rubicon Partners NFI jest inwestycja związana z nabyciem akcji DTP Partners, firmy windykacyjnej notowanej na NewConnect. W przyszłym roku fundusz chce jednak sprzedać wszystkie jej walory. Kolejny duży projekt dotyczy firmy kosmetycznej Miraculum notowanej na GPW. W tym przypadku działania restrukturyzacyjne potrwają dłużej, co oznacza, że fundusz z tej inwestycji szybko nie wyjdzie.