Energetyka. Trójpak i obligo później

Sejmowa komisja gospodarki odesłała wczoraj do podkomisji tzw. mały trójpak energetyczny, czyli nowelizację prawa energetycznego i pokrewnych ustaw.

Aktualizacja: 15.02.2017 06:58 Publikacja: 20.02.2013 05:00

Komisja miała – w wersji optymistycznej – zatwierdzić dokument tak, by mógł on zostać poddany pod głosowanie na zaczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu. Tak się jednak nie stanie, a wejście zapisów w życie opóźni się o kilka kolejnych tygodni.

– Nie ma szans, by dokument był teraz głosowany – potwierdza w rozmowie z „Parkietem" wiceprzewodniczący komisji i szef parlamentarnego zespołu ds. energetyki, poseł Andrzej Czerwiński. – W czwartek będziemy ponownie pracować nad trójpakiem – dodaje.

Co się stało? Okazuje się, że Bruksela odesłała trójpak do poprawki, zaznaczając, że część jego zapisów nie jest zgodna z dyrektywami unijnymi, do których mamy dostosować prawo. Zgłosił to wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz (także wiceszef komisji gospodarki) i poprosił o „dopracowanie" trójpaku.

Tzw. mały trójpak energetyczny jest efektem braku kompromisu w sprawie dużego trójpaku (zmiana prawa energetycznego, ustawa – Prawo gazowe i ustawa o odnawialnych źródłach energii), na który od kilkunastu miesięcy czeka energetyka, zwłaszcza zielona (duży trójpak zrewolucjonizowałby praktycznie system wsparcia dla OZE – jest to jeden ze spornych punktów, zwłaszcza dla energetyki konwencjonalnej). Uchwalenie stosownych przepisów dla tego sektora jest niezbędne, by uniknąć unijnych kar – nawet 90 tys. euro dziennie. Poza tym brak regulacji utrudnia m.in. wycenę Energi, która szykowana jest do debiutu giełdowego, a jest jednym z ważniejszych graczy rynku OZE, dla których wciąż nie dopracowano nowego systemu wsparcia.

Wczoraj posłowie nie podjęli też żadnych decyzji dotyczących wprowadzenia nowych regulacji zobowiązujących firmy do sprzedaży części gazu na giełdzie, czyli zastosowania tzw. obliga. – Prawdopodobnie tym tematem zajmiemy się w najbliższy czwartek. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że rozważamy wydłużenie obowiązywania poszczególnych pułapów dotyczących wolumenów gazu ziemnego, jakie firmy będą musiały wprowadzać na giełdę – mówi Andrzej Czerwiński.

Zgodnie z dotychczas przyjętymi zapisami, przez pierwsze sześć miesięcy od wejścia w życie ustawy obligo ma obowiązywać na poziomie 30 proc. sprzedawanego w Polsce surowca, przez następne pół roku wyniesie 50 proc., a po roku ma osiągnąć już 70 proc.

To oznaczałoby, że docelowo na Towarową Giełdę Energii trafi do 10,3 mld m sześc. błękitnego paliwa.

Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił