Akcje Coliana zachowują się w tym roku znacznie gorzej niż papiery jego giełdowych konkurentów. Otmuchów zdrożał już o 24 proc., a Mieszko o 15 proc. Mniej, bo tylko 1 proc., zyskały notowania Wawelu. Ale ta spółka ma za sobą kilka świetnych miesięcy. Tymczasem Colian w ciągu ostatnich 12 miesięcy potaniał o 23 proc. Impulsem do zwyżek nie okazała się też informacja o planowanym zakupie cukierniczej Solidarności. Od momentu ogłoszenia tego zamiaru – czyli od 8 stycznia – papiery potaniały o ok. 2 proc.
Rozwodnienie kapitału
Tymczasem NWZA Coliana podjęło decyzję w sprawie warunkowego podwyższenia kapitału. Możliwe będzie przeprowadzenie do końca czerwca 2015 r. emisji do 58 mln akcji. Ich cena ma wynosić 2,15 zł. Jest równa rynkowej, bo na tyle właśnie w piątek rynek wycenił akcje Coliana. Jeśli spółka wypuści maksymalną liczbę akcji, będą stanowiły prawie 29 proc. w podwyższonym kapitale. – Informacja o rozwodnieniu kapitału nie jest korzystna – uważają analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS.
Planowana emisja jest związana z przejęciem Solidarności. Colian chce mieć 100 proc. udziałów w tej firmie. Część transakcji sfinansuje kredytem, a w części wspomoże go Ipopema 21 FIZ (jej wiodącym udziałowcem jest Jan Kolański, prezes i największy akcjonariusz Coliana). Obejmie od 50 do 75 proc. udziałów. Colian będzie mógł je odkupić w ciągu najbliższych lat. A zapłacić może własnymi akcjami.
UOKiK dał zielone światło
Solidarność to znana marka. Z biznesowego punktu widzenia transakcja planowana przez Coliana jest dobrym pomysłem na coraz trudniejszym rynku słodyczy. Jednak analitycy uważają, że oferowana cena (ponad 200 mln zł za 100 proc. udziałów) jest zbyt wysoka, biorąc pod uwagę niezbyt imponujące wyniki Solidarności. Colian przekonuje, że jest duży potencjał cięcia kosztów, co powinno w niedługim okresie pozytywnie wpłynąć na wyniki przejmowanej spółki.
Kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dał zielone światło dla transakcji. Nie było to zaskoczeniem, bo firmy działają w innych segmentach rynku. Solidarność jest największym polskim producentem markowych pralin, a udział Coliana w tej kategorii wynosi tylko 3 proc. Natomiast przejmowana spółka nie jest obecna w segmencie wafli, w którym Colian ma aż 19 proc. udziałów.