Colian: notowania pod presją

Giełdowa firma już niedługo może sfinalizować zakup Solidarności. Rynek się boi, że cena transakcji jest zbyt wysoka i dlatego kurs akcji nie chce rosnąć. Co będzie dalej?

Aktualizacja: 15.02.2017 04:06 Publikacja: 18.03.2013 05:00

Colian: notowania pod presją

Foto: Archiwum

Akcje Coliana zachowują się w tym roku znacznie gorzej niż papiery jego giełdowych konkurentów. Otmuchów zdrożał już o 24 proc., a Mieszko o 15 proc. Mniej, bo tylko 1 proc., zyskały notowania Wawelu. Ale ta spółka ma za sobą kilka świetnych miesięcy. Tymczasem Colian w ciągu ostatnich 12 miesięcy potaniał o 23 proc. Impulsem do zwyżek nie okazała się też informacja o planowanym zakupie cukierniczej Solidarności. Od momentu ogłoszenia tego zamiaru – czyli od 8 stycznia – papiery potaniały o ok. 2 proc.

Rozwodnienie kapitału

Tymczasem NWZA Coliana podjęło decyzję w sprawie warunkowego podwyższenia kapitału. Możliwe będzie przeprowadzenie do końca czerwca 2015 r. emisji do 58 mln akcji. Ich cena ma wynosić 2,15 zł. Jest równa rynkowej, bo na tyle właśnie w piątek rynek wycenił akcje Coliana. Jeśli spółka wypuści maksymalną liczbę akcji, będą stanowiły prawie 29 proc. w podwyższonym kapitale. – Informacja o rozwodnieniu kapitału nie jest korzystna – uważają analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS.

Planowana emisja jest związana z przejęciem Solidarności. Colian chce mieć 100 proc. udziałów w tej firmie. Część transakcji sfinansuje kredytem, a w części wspomoże go Ipopema 21 FIZ (jej wiodącym udziałowcem jest Jan Kolański, prezes i największy akcjonariusz Coliana). Obejmie od 50 do 75 proc. udziałów. Colian będzie mógł je odkupić w ciągu najbliższych lat. A zapłacić może własnymi akcjami.

UOKiK dał zielone światło

Solidarność to znana marka. Z biznesowego punktu widzenia transakcja planowana przez Coliana jest dobrym pomysłem na coraz trudniejszym rynku słodyczy. Jednak analitycy uważają, że oferowana cena (ponad 200 mln zł za 100 proc. udziałów) jest zbyt wysoka, biorąc pod uwagę niezbyt imponujące wyniki Solidarności. Colian przekonuje, że jest duży potencjał cięcia kosztów, co powinno w niedługim okresie pozytywnie wpłynąć na wyniki przejmowanej spółki.

Kilka dni temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dał zielone światło dla transakcji. Nie było to zaskoczeniem, bo firmy działają w innych segmentach rynku. Solidarność jest największym polskim producentem markowych pralin, a udział Coliana w tej kategorii wynosi tylko 3 proc. Natomiast przejmowana spółka nie jest obecna w segmencie wafli, w którym Colian ma aż 19 proc. udziałów.

Łączne roczne przychody Coliana i Solidarności są rzędu 900 mln zł. Zdaniem Kolańskiego w 2014 r. mogą przekroczyć miliard złotych. Trudno natomiast przewidzieć, jakie wyniki będzie mieć grupa. Oprócz restrukturyzacji przejmowanej Solidarności Colian wciąż ma problemy ze swoim segmentem napojów – czyli Helleną.

[email protected]

Firmy
Jacek Rutkowski po 22 latach przestaje być prezesem Amiki
Firmy
Arctic Paper zmienia zdanie ws. dywidendy. Kurs zanurkował
Firmy
Rainbow Tours przejmuje rumuńskiego touroperatora
Firmy
GPW chce wykorzystać dobrą koniunkturę. Czy uda jej się zdemokratyzować hossę?
Firmy
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Firmy
Akcje GPW z nowym rekordem po wynikach