Akcje spółek powinny drożeć

Zdecydowana większość wrześniowych rekomendacji ma charakter pozytywny. Na które firmy warto postawić?

Aktualizacja: 11.02.2017 11:26 Publikacja: 02.10.2013 06:00

Akcje spółek powinny drożeć

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Wnioski z sierpniowych raportów były umiarkowanie optymistyczne. Wrześniowe nie pozostawiają już żadnych wątpliwości: fundamenty spółek z GPW pozwalają na zwyżki. Z analizowanych 99 raportów 70 proc. ma charakter pozytywny – czyli zaleca zakup lub trzymanie akcji. To aż o 16,7 pkt proc. więcej niż w sierpniu. Odsetek negatywnych  spadł o 13,6 pkt proc., do 19 proc., a neutralnych o ok. 3 pkt proc., do 11 proc.

Faworyci analityków

Średnia cena docelowa dla analizowanych spółek jest zaledwie 5 proc. powyżej ich obecnych kursów, ale aż w 29 przypadkach potencjał wzrostu jest kilkunastoprocentowy. Wśród nich jest Synthos, którego walory DM  BPS wycenia na 6 zł, podczas gdy obecny kurs oscyluje w okolicach 4,8 zł. Analitycy prognozują silny wzrost zysków spółki w 2014 r. Uważają, że obecny konsensus wyników jest zbyt pesymistyczny. Podobnie w przypadku spółki Arctic Paper. Po publikacji wyników półrocznych jej walory dotknęła mocna przecena. Zdaniem analityków – zbyt mocna. DM BZ WBK szacuje, że akcje są warte 4 zł. To oznacza 45-proc. potencjał wzrostowy  względem obecnej wyceny.  W jasnych barwach eksperci widzą też przyszłość LPP i Farmacolu. – Te firmy mają dobre biznesy, których perspektywy pozostają wciąż atrakcyjne i stwarzają potencjał wzrostowy dla kursów – uważa Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK. Sylwia Jaśkiewicz z DM IDMSA, która wydała dla Farmacolu zalecenie „kupuj" podkreśla, że w wynikach tej spółki widać efekty restrukturyzacji kosztowej. – Trzeba bowiem pamiętać, że otoczenie rynkowe ze spadającymi ustawowymi marżami na leki refundowane jest bardzo trudne dla wszystkich dystrybutorów – zaznacza.

Spółki z potencjałem?

W gronie spółek, które dostały pozytywne zalecenia, jest też Alior Bank. Renaissance Capital podwyższył cenę docelową dla jego akcji do  118 zł z 87,9 zł, podtrzymując zalecenie „kupuj". Również ING Securities radzi kupować akcje Alior Banku. Ich wartość oszacował na 105 zł.

Jednak zdania są podzielone. Kamil Stolarski, analityk Espirito Santo, przestrzega, że przed Aliorem stoi kilka poważnych wyzwań. – To przeprowadzenie sprzedaży 34 proc. akcji należących do Carlo Tassara, zmierzenie się z treścią rekomendacji o bancassurance, którą niedługo może wydać KNF, utrzymanie tempa wzrostu sprzedaży przy wolniej rosnącej sieci dystrybucji i kontrolowanie jakości portfela kredytów przy ciągłym apetycie na wzrost – wymienia.

Po kilka rekomendacji zebrały spółki z sektora mediów. Średnia cena docelowa dla akcji Cyfrowego Polsatu z wrześniowych raportów przekracza 23,4 zł, a dla TVN 14 zł. Ich kursy rynkowe oscylują w okolicach odpowiednio 21 zł oraz 14,1 zł. – Cyfrowy Polsat ma dobrze zdywersyfikowany model biznesowy, gdzie większość przychodów pochodzi z defensywnego, o stabilnej rentowności i cały czas rosnącego segmentu płatnej telewizji – mówi Konrad Księżopolski, analityk Espirito Santo. Zwraca jednak uwagę, że niepokojąca jest utrata udziału w oglądalności.

Z kolei Dominik Niszcz z Raiffeisena podkreśla, że dla Cyfrowego Polsatu kluczowa będzie kondycja rynku reklamy. – Chociaż obecna wycena wygląda według mnie bardziej atrakcyjnie w porównaniu z głównym konkurentem (TVN), to i tak nie spodziewam się znaczących zwyżek kursu dopóki nie zobaczymy stałej poprawy na rynku reklamy – mówi. Akcje Cyfrowego Polsatu od początku roku zyskały już ponad 30 proc. – Ostatnie zwyżki były w znacznym stopniu zasługą cięcia kosztów i okazyjnego przejęcia kanałów telewizyjnych, natomiast do kontynuacji pozytywnego trendu potrzebujemy jeszcze odbicia po stronie przychodowej – uważa Niszcz.

Kernel: będzie lepiej

Od początku roku akcje ukraińskiego producenta olejów potaniały o 26 proc. A perspektywy dla tej spółki wcale nie są złe. – Korzysta ona z poprawiającej się marży na przetwórstwie słonecznika – zwraca uwagę Jakub Szkopek, analityk DI BRE Banku. Wskazuje, że ceny tego ostatniego na rynku ukraińskim spadły w ostatnim miesiącu o ok. 40 proc., co spowodowało mocne rozszerzenie się marży przetwórcy. Ponadto w kolejnym roku obrotowym spółka będzie korzystać ze znaczących zbiorów roślin oleistych w regionie Morza Czarnego. – A te będą prawdopodobnie najwyższe od rekordowego 2011 r. – spodziewa się Szkopek.

Czarna lista

Od kilku miesięcy wśród firm zbierających negatywne rekomendacje pojawia się Eurocash. Nie dlatego, że to słaba firma. Jednak – zdaniem analityków – wzrost jej kursu w ostatnich kilkunastu miesiącach był zbyt mocny. Espirito Santo obniżył rekomendację z „neutralnie" do „sprzedaj". Cenę docelową wyznaczył na 45 zł. Teraz kurs wynosi ok. 47 zł. – Spółka ma przed sobą trudne drugie półrocze – ocenia Maria Mickiewicz z Espirito Santo. W całym 2013 r. oczekuje jedynie płaskiego, rok do roku, zysku na poziomie EBITDA.

Negatywne rekomendacje w ostatnich tygodniach zebrał też PGNiG. – Zbliża się rok 2014, kiedy to spółka będzie musiała się zmierzyć m.in. z realną konkurencją na rynku hurtowym z uwagi na uwolnienie segmentu odbiorców przemysłowych – zwraca uwagę Kamil Kliszcz, wicedyrektor działu analiz DI BRE Banku.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF