Warunki emisji Uboatu-Line złamane

Uboat-Line poinformowała, że naruszone zostały warunki emisji wyemitowanych przez nią obligacji serii B i C. Ma to związek ze zmniejszeniem zaangażowania poniżej 50 proc. udziału w kapitale zakładowym przez Grzegorza Misiąga, byłego prezesa spółki zajmującej się organizacją przepraw promowych.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:05 Publikacja: 09.02.2015 05:00

Warunki emisji Uboatu-Line złamane

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski

Prawdopodobnie oznacza to, że papiery te są wymagalne, czyli obligatariusze mogą zażądać od spółki ich wykupienia. Wartość nominalna obligacji serii B to 3,6 mln zł, a papierów serii C to 5 mln zł. Ta pierwsza transza zapada w kwietniu, a druga – we wrześniu. Obie serie notowane są na Catalyst i w ostatnich miesiącach mocno traciły. Obligacje serii B są wyceniane na 38 proc. nominału, a serii C – na zaledwie 24 proc.

Tym razem spółka oficjalnie potwierdziła złamanie warunków emisji, bo Misiąg po sprzedaży akcji i rezygnacji z funkcji prezesa (o czym informował w kontrowersyjnych okolicznościach na Facebooku inwestor Zbigniew Stonoga) zszedł poniżej progu 5 proc. w kapitale Uboat-Line. Wątpliwości takie pojawiały się już jesienią, kiedy Misiąg po sprzedaży akcji chwilowo zszedł poniżej 50 proc., bo sąd nie zdążył jeszcze zarejestrować akcji nowej emisji, które objął.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Grupa Kęty może zaskoczyć wynikami
Firmy
Fundusze PZU kupiły akcje dostawcy armii
Firmy
Klepsydra zapowiada dalsze przejęcia
Firmy
Marketingowa Digitree chce wywierać wpływ. W planach przejęcia
Firmy
Ferro wyznaczyło nowe, mniej ambitne cele
Firmy
Boryszew aktualizuje strategię. Oto jej główne założenia