Uboat-Line: Czekanie na prezesa

Po kilku dniach mocnych spadków w poniedziałek kurs Uboat-Line odrobił część strat. Po południu rósł o 20 proc., do 0,12 zł. Rada nadzorcza podjęła uchwałę o delegowaniu Agaty Żak do czasowego wykonywania czynności członka zarządu z uwagi na rezygnację Grzegorza Misiąga.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:48 Publikacja: 17.02.2015 05:00

Uboat-Line: Czekanie na prezesa

Foto: Bloomberg

Jest wiele wątpliwości dotyczących działalności spółki i jej komunikacji z rynkiem. Największy akcjonariusz Zbigniew Stonoga zarzuca Misiągowi fałszowanie dokumentów i wyprowadzenie majątku. Sytuację w spółce najprawdopodobniej zbada rewident. O jego powołaniu decydować będzie NWZA 5 marca. Drobni akcjonariusze już kilka miesięcy temu chcieli go powołać, ale uchwałę blokował ówczesny największy akcjonariusz, czyli właśnie Misiąg.

Sprawę analizuje Komisja Nadzoru Finansowego. Z kolei Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych sygnalizuje, że zamierza zbadać sytuację w Uboat-Line pod kątem ewentualnego przygotowania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Grupa Kęty może zaskoczyć wynikami
Firmy
Fundusze PZU kupiły akcje dostawcy armii
Firmy
Klepsydra zapowiada dalsze przejęcia
Firmy
Marketingowa Digitree chce wywierać wpływ. W planach przejęcia
Firmy
Ferro wyznaczyło nowe, mniej ambitne cele
Firmy
Boryszew aktualizuje strategię. Oto jej główne założenia