Pod koniec sesji spadki wyhamowały do 6 proc. Przecenie towarzyszyły wzmożone obroty – w czasie całej sesji właścicieli zmieniło ponad 50 tys. akcji w porównaniu z średnią sesyjną 6,5 tys. z ostatnich trzech miesięcy.

Może być to opóźniona reakcja na raport z ubiegłego tygodnia. Biotechnologiczny Mabion poinformował w nim, że firma KCR, prowadząca badania kliniczne III fazy nad lekiem MabionCD20 z chorymi na reumatoidalne zapalenie stawów, wypowiedziała Mabionowi umowę. Firma ta pełniła rolę tzw. CRO (Contact Research Organization), czyli zajmowała się rekrutacją pacjentów, koordynowała badania i przygotowywała dokumentację konieczną do rejestracji leku. Poza tym CRO ma bieżący dostęp do wyników prowadzonych badań (w przeciwieństwie do komisji DSMB, która zbiera się raz na pół roku). Rynek zdziwiło wypowiedzenie umowy tuż przed końcem badań nad kluczowym dla Mabionu lekiem, który miał trafić do sprzedaży w 2016 r. Zarząd giełdowej spółki nie wyjaśnił szczegółowo powodów nagłej zmiany CRO.