Tylko o 2,3 proc. do 3,01 mld zł, zamiast o 4 proc. – jak prognozowali analitycy – spadły przychody Orange Polska II kwartale br. w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r. Miłe rozczarowanie czeka także tych, którzy przypuszczali, że spadnie zysk netto telekomunikacyjnego giganta. Na czysto zarobił on 126 mln zł, o 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Ankietowani przez „Parkiet" analitycy uważali, że firma zarobi mniej niż rok temu.
Zgodnie z przewidywaniami analityków spadła natomiast, choć wolniej niż sądzili, EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) spółki. W minionym kwartale raportowana i skorygowana o zdarzenia jednorazowe EBITDA wyniosła 959 mln zł, odpowiednio o 3,9 proc. i 7,8 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadek przychodów zanotowały oba główne segmenty działalności Orange: usługi mobilne (o 2,4 proc. do 1,529 mld zł) oraz usługi telefonii i Internetu do stacjonarnego (o 6,9 proc. do 1,29 mld zł).
Cytowany w komentarzu do sprawozdania Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansowych Orange wskazał, że wolniej niż wcześniej rosły wpływy ze sprzedaży sprzętu telefonii komórkowej, ale zostało to w dużej mierze zrównoważone przez przychody z projektów infrastrukturalnych i usług ICT. - Nasilone działania marketingowe odbiły się na EBITDA, ale przyczyniły się do wyraźnej poprawy wyników komercyjnych w segmencie mobilnym – mówi Nowohoński.
Zapowiada jednocześnie marketingową aktywność telekomu także w II półroczu br., który będzie trudniejszy dla firmy z kilku względów: wygaśnie efekt wprowadzenia w 2014 r. ratalnego systemu sprzedaży urządzeń, a także prowadzonych projektów infrastrukturalnych, a konkurencja w segmencie klientów biznesowych i stacjonarnego szerokopasmowego Internetu pozostanie. Firma podtrzymuje przy tym, że wypracuje około 900 mln zł wolnej gotówki.
Organiczne przepływy pieniężne Orange wyniosły w kwartale 379 mln zł, rosnąc wobec tych sprzed roku (325 mln zł). Inwestycje gotówkowe firmy były niższe niż rok wcześniej, a wpływy ze sprzedaży aktywów (nieruchomości) wyższe. „Z drugiej strony, na przepływy pieniężne niekorzystnie wpłynął wzrost zapotrzebowania na kapitał obrotowy o 47 mln ze względu na niższą korzystną zmianę stanu zobowiązań handlowych (co wynikało ze wzrostu rok-do-roku płatności za telefony komórkowe zakupione w I kw.) – podał operator.