Od szczytu zanotowanego w grudniu 2013 r. na poziomie ok. 8 zł kurs Asbisu systematycznie spada. Odbicie dało się zauważyć na początku września tego roku. Władze spółki zasygnalizowały wówczas, że najgorszy czas grupa ma za sobą i że powoli zacznie już generować zyski. Jednak po wrześniowych wzrostach na początku tego miesiąca kurs znów zaczął zniżkować. Jak zauważają eksperci DM PKO BP, wczoraj wybił się górą z krótkoterminowego klina spadkowego, sugerując kontynuację wzrostów z września.

- Minimalny zasięg ruchu należy szacować na 1,43 zł, ale bez większych problemów kurs może sięgnąć 1,54 zł, a nawet okolic 1,76 zł – szacują analitycy DM PKO BP. W czwartek przed godz. 10 za jedną akcję cypryjskiej spółki trzeba zapłacić 1,2 zł po spadku o 0,8 proc.

Asbis zasugerował, że w wynikach za III kwartał może pokazać zysk na poziomie operacyjnym. Dwa wcześniejsze kwartały miał bardzo słabe, a rynek zareagował na nie dużą przeceną akcji. - Rozumiemy, że przy stratach jakie zanotowaliśmy w poprzednich kwartałach cena naszych akcji mogła spaść, jednak uważamy, że spadek ten był przesadny. Uważamy, że aktualna cena akcji jest nieporównywalna z wartością firmy, szczególnie w czasie gdy uporaliśmy się z największymi problemami i oczekujemy wkrótce powrotu do rentowności - powiedział, cytowany we wrześniowym „Parkiecie" Constantinos Tziamalis, dyrektor ds. relacji inwestorskich i kredytu Asbisu. Raport za III kwartał 2015 roku spółka ma opublikować 5 listopada 2015 r.