– Plan na ten rok zakłada, że będzie to nadal najbardziej dynamicznie rosnąca część naszego biznesu. Dostrzegamy także możliwości poprawy efektywności w podstawowym segmencie działalności spółki, czyli sprzedaży gipsów i gładzi – mówi Krzysztof Koroch, wiceprezes Megaronu. Uważa też, że firma osiągnie dobre efekty, rozszerzając ofertę o produkty z segmentów pokrewnych. W ocenie spółki rynek produktów chemii budowlanej jest obecnie coraz bardziej konkurencyjny.

– Presja na obniżanie cen i rosnące oczekiwania klientów co do jakości produktów wymuszą na producentach działania poprawiające efektywność w tym m.in. inwestycje w wydajne technologie, a to z kolei będzie sprzyjać konsolidacji rynku. Scenariusze działania Megaronu w 2016 r. zakładają aktywne działania i udział w tych procesach – twierdzi Koroch. Zaznacza, że do spółki dociera coraz więcej sygnałów od firm z branży zainteresowanych współpracą kapitałową. Według Megaronu wśród podstawowych czynników decydujących o wzroście branży jest zwyżka liczby oddawanych do użytku mieszkań na rynku pierwotnym. Drugi kluczowy bodziec to rosnąca skłonność klientów do częstszych i większych prac remontowych na rynku wtórnym, związanych np. ze zmianą wystroju mieszkań. – W tym kontekście można potwierdzić, że wzrost liczby oddawanych mieszkań wpływa pozytywnie na rozwój branży, ale szacujemy, że wpływ drugiego czynnika na wzrost wartości branży ma z roku na rok coraz większe znaczenie – mówi Koroch.

Dodaje, że o wartości sprzedaży firm w branży decydują: relacja ceny do jakości oferowanych produktów, polityka wobec dystrybutorów i działania konkurencji. Megaron koncentruje się na sprzedaży poprzez sieć dystrybutorów, których odbiorcami są klienci indywidualni, firmy budowlane świadczące usługi, jak również prowadzące inwestycje o charakterze deweloperskim. Po trzech kwartałach spółka zanotowała wzrost przychodów i zysku netto odpowiednio do 34 mln zł i 4,4 mln zł.