Według prognoz CCC i LPP mają za sobą słaby I kwartał, w którym zanotowały straty (szczegóły na wykresie). – Spodziewam się, że skonsolidowana marża brutto CCC spadła w I kwartale o 5 pkt proc., do 46,7 proc., co jest efektem konsolidacji eObuwia (jako spółka internetowa ma niższe marże, w okolicach 40 proc.), oraz spadku marż w sklepach stacjonarnych CCC o 2 pkt. Do wyniku EBITDA eObuwie dodało w kwartale ok. 8 mln zł. Spółka ta utrzymuje 17-proc. marżę EBITDA, jej zakup był dobrym krokiem – ocenia Piotr Bogusz, analityk DM mBanku.
CCC ma otwartą drogę do oczekiwanego przez zarząd wzrostu przychodów o ponad 40 proc. i utrzymania 9-proc. rentowności netto. – Po kwietniu, którego wyniki sprzedaży mogą być dobre albo bardzo dobre, będzie wiadomo, na ile CCC odzyskało przesunięty popyt z marca. Ważna będzie też poprawa sprzedaży porównywalnej w Niemczech i Austrii, bo bez tego i przy dużej skali otwarć strata operacyjna na tych rynkach będzie się pogłębiać i coraz więcej ważyć w wynikach grupy. Pewna poprawa jest, ale jeszcze daleko do zapowiadanego wzrostu o 15 i 10 proc. Trzeci czynnik to zachowanie marż brutto kolekcji jesienno-zimowej na ubiegłorocznym poziomie, co może być trudne ze względu na zmiany pogodowe i mniejszą ilość droższego obuwia zimowego w kolekcji. Wpływ na marże będzie miał też kurs dolara – wylicza Bogusz.
W przypadku LPP przyzwoity, 17-proc. wzrost sprzedaży w I kwartale został okupiony wyprzedażami i spółka zanotowała głęboki spadek marży brutto, o 7 pkt proc. – Przy tylko nieznacznym spadku kosztów na mkw. spowodowało to, że na poziomie operacyjnym może zanotować 31 mln zł straty. Byłaby to pierwsza kwartalna strata LPP od 2009 r. – zauważa analityk. Niepokojący był spadek marż brutto w marcu (najważniejszym miesiącu w kwartale) o 5 pkt, pomimo niskiej bazy z 2015 r. (spadek wyniósł wtedy 6 pkt). – Pokazuje to, że konkurencja na rynku jest duża i konsumenci czekają na promocje. Wyniki kwietniowe będą ważne, w kolejnych miesiącach zmniejszenie tempa spadku marż powinno być widoczne z powodu bardzo niskiej bazy (rok temu spadek w maju o 10 pkt, w czerwcu o 8 pkt). Utrzymanie marż w całym roku będzie trudne. Zakładałem, że spadną o 1,7 pkt, ale po I kwartale wygląda, że spadek może być większy. Także tu ważny będzie kurs dolara – zaznacza analityk.
Problemem LPP jest też brak poprawy sprzedaży nowej kolekcji, która miała nastąpić dzięki zwiększeniu liczby modeli i lepszej jakości. – Przy spadku marż i rosnących kosztach zapowiada się na podobny albo nawet gorszy wynik LPP w całym roku w porównaniu z 2015 r. – mówi Bogusz.