Sytuacja w kraju oraz podejmowane przez zarząd działania powinny się przyczynić do poprawy wyników finansowych osiąganych przez grupę Toya. – Na polskim rynku narzędzi ręcznych i elektronarzędzi obserwujemy wzrost popytu. Powoli zwiększamy też swoje udziały kosztem konkurencji – mówi Dariusz Hajek, wiceprezes firmy Toya. Dodaje, że grupa przede wszystkim sprzedaje więcej produktów do hurtowni i sklepów. Mocno zwiększa się również eksport. Co ciekawe, rośnie m.in. popyt na wyroby firmy na rynkach wschodnich, w tym w Rosji i na Ukrainie.
– W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, jednym z najważniejszych naszych celów jest rozszerzenie asortymentu sprzedawanych produktów. Duży nacisk kładziemy zwłaszcza na wprowadzanie do oferty nowości spełniających rosnące wymagania klientów – twierdzi Hajek. Obecnie Toya ma w swojej ofercie około 8 tys. różnego rodzaju narzędzi.
Cały czas dla grupy dużym wyzwaniem są zmiany kursów walut obcych. Z jednej strony mają one wpływ na koszty m.in. zakupu narzędzi, a z drugiej na przychody uzyskiwane z eksportu. Aktywna działalność w zakresie zarządzania ryzykiem kursowym w dużym stopniu niweluje jednak negatywny wpływ tego zagrożenia na osiągane wyniki.
Pieniądze na rozwój
Zarząd podjął decyzję o rekomendowaniu walnemu zgromadzaniu pozostawienia całego ubiegłorocznego zysku w spółce. W jego ocenie jest to niezbędny ruch w kierunku dalszego rozwoju organicznego firmy i realizacji projektów akwizycyjnych. Pieniądze potrzebne są m.in. do poszerzenia oferty. Mogą też być wykorzystane na sfinansowanie wzrostu należności, wartości zapasów i obsługi zobowiązań. Ponadto zarząd liczy, że zminimalizuje ryzyko finansowe przy równoczesnym zwiększeniu efektywności spółki.
W planach są inwestycje kapitałowe. Spółka podpisała porozumienie, na mocy którego przeprowadzi due diligence firmy MaxCom. Jest to podmiot zajmujący się produkcją oraz sprzedażą urządzeń telekomunikacyjnych, głównie telefonów komórkowych GSM, aparatów telefonicznych przewodowych i bezprzewodowych, radiotelefonów oraz nawigacji satelitarnych GPS. Toya rozważa zakup 256,6 tys. akcji nowej emisji MaxCom, co może dać jej 20,1-proc. udział w kapitale i liczbie głosów. Firmy zakładają, że wartość transakcji wyniesie 12 mln zł. Szczegółowe warunki przyszłej transakcji strony mają określić w umowie inwestycyjnej, która powinna zostać zawarta nie później niż do 29 czerwca.