Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Giełdowe spółki coraz częściej jako cel swojej zagranicznej ekspansji wybierają państwa znajdujące się za naszą południową granicą. Dzieje się tak m.in. dlatego, że nie mają innego wyjścia. Rynki Europy Zachodniej i Północnej bywają dla wielu podmiotów zbyt konkurencyjne, a Wschodnie zbyt ryzykowne. Tymczasem na kierunku południowym żadna z tych barier zazwyczaj nie występuje z takim nasileniem, jak w innych regionach Europy.
Sukces za południową granicą osiągnęła m.in. grupa Ferro, jeden z największych w regionie producentów armatury sanitarnej i instalacyjnej. Spółka uzyskuje tam ponad połowę wszystkich przychodów. Szczególnie mocną pozycję ma w Czechach i na Słowacji, gdzie od 2011 r. jest liderem w swojej branży. Jest też coraz aktywniejsza w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech. – Działamy głównie w segmencie wyposażenia łazienek. Baterie i zawory, a także komponenty techniki grzewczej, które oferujemy na wymienionych rynkach eksportowych, są bardzo dobrze postrzegane w krajach na południu Europy – mówi Aneta Raczek, prezes Ferro. Dodaje, że silny brand Ferro idealnie wpisuje się w oczekiwania odbiorców jako europejska marka wysokiej jakości w akceptowalnej cenie. Dowodem na to mają być stale rosnące przychody grupy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
22 lipca akcje Rafako zostaną wycofane z obrotu giełdowego – to już oficjalna informacja podana przez GPW. Inwestorzy próbują pozbywać się papierów. Kurs jest najniżej w historii.
Spółka przekonuje, że zwyżka w tych obszarach wynika m.in. z przewag technologicznych oferowanych produktów oraz rozbudowy sieci dystrybucji. Istotny wpływ na dalszy rozwój będą też miały sytuacja na rynku mieszkaniowym i koszty energii.
Rosyjskie drony ostrzelały fabrykę grupy Barlinek w Winnicy w Ukrainie. „Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic" – napisał na portalu X szef MSZ, Radosław Sikorski. Barlinek potwierdza atak. Straty są duże.
Nasz kraj może mocniej zaistnieć w globalnym sektorze kosmicznym. Sprzyja temu zwiększona składka Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej i coraz większy nacisk na obronność. Ale wyzwań nie brakuje.
Prezes lubelskiej firmy szuka i oszczędności i sposobów, jak skorzystać na wzroście wydatków Europy na zbrojenia. Pierwszy kwartał przyniósł jednak pogorszenie wyników.
W najbliższych tygodniach z warszawskiego parkietu zniknie kilka spółek. Najwięcej emocji budzą przypadki Rafako oraz Serinusa. Część inwestorów nadal wierzy, że do delistingów tych firm nie dojdzie.