Możliwy dalszy skokowy wzrost

Leszek Jurasz | Z prezesem Zetkamy rozmawia Adam Roguski

Publikacja: 25.07.2016 06:13

Możliwy dalszy skokowy wzrost

Foto: Archiwum

Grupa ma osiągnąć w tym roku rekordowe wyniki – przychody mają wzrosnąć o 57 proc., do 592 mln zł, a zysk netto o 79 proc., do 59 mln zł. Skokowy wzrost to zasługa konsolidacji wyników firm przejętych w ubiegłym roku – Kuźni Polskiej i mniejszego Masterformu. A patrząc organicznie, jakie są perspektywy dla poszczególnych segmentów działalności grupy?

Wszystko wskazuje na to, że idziemy zgodnie z planem i na tym etapie nie przewiduję, byśmy mieli kłopoty z wykonaniem prognozy. Sytuacja wygląda różnie w poszczególnych segmentach rynkowych. Zdecydowanie najlepiej oceniam – zarówno pod względem bieżącej działalności, jak i perspektyw rozwoju – segment motoryzacyjny. W segmencie śrub i elementów złącznych sytuacja jest stabilna. Najwięcej niepewności dotyczy segmentu armatury i automatyki przemysłowej – tu występują dość znaczne wahania w zależności od obszaru geograficznego.

Przez lata Zetkama była kojarzona głównie z produkcją armatury przemysłowej. Ale dzięki ostatnim przejęciom ponad 50 proc. przychodów stanowi już sprzedaż komponentów dla producentów aut. Jak ten segment grupy będzie się rozwijać?

Sytuacja na rynku motoryzacyjnym wydaje się dobra, o czym świadczą wyniki produkcji i rejestracji aut.

Zbudowaliśmy na tyle duży potencjał, że otrzymujemy coraz więcej zapytań zapraszających do udziału w kolejnych projektach. Ten biznes opiera się na wieloletnich umowach na produkcję konkretnych wyrobów do konkretnych modeli aut. Specjalizujemy się w komponentach do układów wydechowych samochodów osobowych oraz mniejszych elementów kutych do silników, układu zawieszenia czy układu hamulcowego, mamy też kompetencje w zakresie obróbki metali. W perspektywie do dwóch, trzech lat pozytywnie oceniam możliwości segmentu, oczekujemy wzrostu sprzedaży. Przy przejęciu Kuźni Polskiej zapowiadaliśmy, że docelowo chcemy zwiększyć przychody tej firmy ze 180 mln do 220 mln zł.

Powiedział pan, że w segmencie armatury sytuacja jest zróżnicowana...

Ten segment jest najbardziej zdywersyfikowany geograficznie. W Europie Zachodniej sytuacja jest stabilna. Spadek notowań ropy i niepokoje polityczne powodują, że sprzedaż na Bliski Wschód czy do Afryki jest niższa, część dystrybutorów nawet się stamtąd wycofała. W Rosji sytuacja jest wciąż słaba – sprzedaż jest o 50 proc. mniejsza niż dwa lata temu. Obserwujemy ostatnie wydarzenia w Turcji, tamtejsi producenci to agresywna konkurencja dla naszych wyrobów.

W Polsce dostrzegamy lekkie ochłodzenie inwestycyjne. Strategią w segmencie armatury przemysłowej jest budowanie szerokiej oferty polegającej na dostarczaniu całych systemów automatyki.

Jak będzie się rozwijać segment śrub?

Ten segment jest stabilny: z roku na rok generuje wzrost i ma dobrą rentowność, sprzedajemy głównie na niemiecki i polski rynek.

Jesteśmy w drugim roku trzyletniego programu inwestycyjnego, procentuje też zmiana struktury produkcji. Wcześniej głównymi odbiorcami były przemysł kolejowy i przemysł górniczy, w tej chwili rośnie udział przemysłu konstrukcji stalowych i przemysłu maszynowego.

Od wejścia na GPW dekadę temu Zetkama rozwija się skokowo dzięki przejęciom. Czy planowane są kolejne akwizycje?

Na razie nie mamy konkretnych projektów. W tym roku postawiliśmy na reorganizację grupy po ostatnich dużych przejęciach. Od września powinniśmy już działać w strukturze holdingowej – produkcja armatury została wydzielona ze spółki matki do podmiotu zależnego. Rolą giełdowej Zetkamy jest teraz zarządzanie spółkami portfelowymi.

Myślę, że pod koniec roku będziemy już mogli wrócić od szczegółowej analizy rynku pod kątem ewentualnych kolejnych przejęć.

Czy możliwe jest wejście w nowy segment, czy będziecie raczej rozwijać obecne?

Trzy segmenty oznaczają dobrą dywersyfikację, o czym świadczy obecna sytuacja. Wzrost w obszarze motoryzacyjnym rekompensuje słabszą koniunkturę na rynku armatury przemysłowej. Trudno jednoznacznie deklarować, czy nie pojawimy się w jakimś nowym obszarze – profil przejmowanej spółki powinien być spójny z tym, co robimy, umożliwić wykorzystanie naszej wiedzy i kompetencji, a także zapewniać synergię z pozostałymi podmiotami w grupie.

Wraz ze wzrostem grupy i skali działalności rośnie wycena Zetkamy. Do tej pory rosły głównie przychody, skonsolidowany zysk netto wahał się w przedziale 25–30 mln zł. W tym roku nastąpi skok do blisko 60 mln zł. Czy to nie jest dobry moment, by po ponad 10 latach na GPW zacząć wypłacać dywidendy? Dotąd wypłaciliście ją tylko raz, w 2012 r.

To jest przedmiotem dyskusji między zarządem i radą nadzorczą. W ostatnim czasie priorytetem było zamknięcie dużego przejęcia – Kuźni Polskiej – oraz uporządkowanie grupy pod względem organizacyjnym. Chcemy doprowadzić do tego, by wyniki grupy były powtarzalne w długim terminie, by generowała ona więcej gotówki niż do 2015 r.

Zespół menedżerski, którym kieruję, ma dużo pomysłów na dalszy rozwój i zwiększanie skali grupy. Większościowy akcjonariat jest zdecydowany na długoterminową inwestycję w grupę Zetkama. Celem na najbliższy okres jest podjęcie decyzji, czy grupa ma dalej rosnąć, przejmować duże podmioty, być może ponownie podwoić sprzedaż. Wtedy należałoby ograniczyć apetyt dywidendowy i reinwestować zyski. Z drugiej strony można postawić na wolniejszy wzrost i ewentualnie mniejsze przejęcia – wtedy należałoby wypracować politykę dywidend.

CV

Leszek Jurasz

ukończył Politechnikę Śląską. Z Zetkamą związany od 2000 r., od 2001 r. jest jej prezesem. W latach 2001–2007 brał udział w projektach restrukturyzacyjnych i akwizycyjnych – także zagranicznych – prowadzonych przez fundusz Riverside. W 2013 r. był nominowany do nagrody Byki i Niedźwiedzie w kategorii prezes roku.

Firmy
Beata Stelmach nową prezeską Totalizatora Sportowego
Firmy
Vigo Photonics z rekordowymi przychodami. Ma apetyt na dalszy wzrost
Firmy
Brand 24, Energa, Kernel, 11 bit. Czyli drobni walczą
Firmy
Ferro poszerzy ofertę i będzie kontynuowało ekspansję geograficzną
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Firmy
Trzy pytania do prezesa TDJ. Dlaczego Grenevia zejdzie z giełdy?
Firmy
Grenevia kończy z giełdą. Znamy ofertę sprzedaży