Będziemy ostrożniej wydawać gotówkę

Grzegorz Dzik, z prezesem grupy Impel rozmawia Zbigniew Lentowicz

Aktualizacja: 18.01.2017 11:26 Publikacja: 18.01.2017 05:12

Grzegorz Dzik, prezes grupy Impel

Grzegorz Dzik, prezes grupy Impel

Foto: Archiwum

Kolejny już po ubiegłorocznym ozusowaniu umów tak znaczny skok kosztów pracy związany z wzrostem stawek godzinowych i wyższą płacą minimalną w 2017 r. uderzył w usługowy biznes. Skutki nie były jednak tak katastroficzne jak przepowiadano. W ochronie np. nie ziściły się zapowiedzi masowych zwolnień pracowników. Czy Impelowi udało się obronić pozycję i renegocjować umowy?

Nie wszystkie. Szacuję, że w ok. 10 proc przypadków negocjacje się nie powiodły, musieliśmy wypowiedzieć kontrakty, bo klienci nie zaakceptowali naszych propozycji waloryzacji stawek. Menedżerowie włożyli sporo wysiłku, aby przynajmniej częściowo wypełnić tę lukę nowymi zamówieniami. Tylko pozornie na przełomie lat 20016/2017 sytuacja była stabilniejsza niż rok wcześniej. Nie mam wątpliwości, że konsekwencje arbitralnych urzędowych posunięć zmieniających koszty pracy ujawnią się z czasem, już obserwujemy ożywienie w szarej strefie. W miejsca, które zwolnił Impel, odrzucając zbyt niskie stawki, pojawiają się mniejsze, bardziej zdesperowane spółki, które skłonne są do większego ryzyka i działania na krawędzi legalnego zatrudniania. Dzieje się tak nawet w sytuacji, gdy przedsiębiorstwom przybywa różnych form kontroli i ewidentnie rośnie w państwie opresja podatkowa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Toya największe nadzieje na dalszy wzrost wyników wiąże z eksportem
Firmy
Grodno wypatruje ożywienia w nowych inwestycjach
Firmy
Dziś Rafako żegna się z giełdą. Co zrobić z akcjami?
Firmy
Ile spółki wydają na związki zawodowe? Kwoty mogą zaskakiwać
Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi