Dwudialog:
Agnieszka Lechman-Filipiak
Agnieszka Lechman-Filipiak
partner, DLA Piper Justyna Biernacka Sustainability Managing Partner, MATERIALITY
Justyna Biernacka
Aktualizacja: 07.06.2017 11:24 Publikacja: 07.06.2017 11:24
Mirosław Kachniewski
Foto: Archiwum
Dwudialog:
Agnieszka Lechman-Filipiak
Archiwum
Agnieszka Lechman-Filipiak
partner, DLA Piper Justyna Biernacka Sustainability Managing Partner, MATERIALITY
Justyna Biernacka
Archiwum
Pytania zadaje:
Mirosław Kachniewski prezes Zarządu Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych
M.K.: Dyrektywa na temat raportowania niefinansowego i implementująca ją ustawa o rachunkowości wskazują zagadnienia niefinansowe, które będą dotyczyły sprawozdania. Jakie to tematy?
A.L.: Sprawozdania powinny dotyczyć co najmniej zagadnień środowiskowych, społecznych i pracowniczych, poszanowania praw człowieka, przeciwdziałania korupcji i łapownictwu. Zagadnienia te powinny być opisane w stopniu niezbędnym do zrozumienia rozwoju, wyników i sytuacji jednostki oraz wpływu jej działalności. W szczególności sprawozdania powinny zawierać krótki opis modelu biznesowego, opis polityk stosowanych przez jednostkę odnośnie do powyższych zagadnień oraz wynik tych polityk, główne ryzyka związane z powyższymi zagadnieniami i niefinansowe kluczowe wskaźniki wyników związane z daną działalnością.
M.K.: Omówmy je po kolei. Co kryje się pod pojęciem zagadnień pracowniczych?
A.L.: Informacje z zakresu zagadnień pracowniczych powinny dotyczyć takich kwestii, jak: działania podejmowane przez daną jednostkę w celu zapewnienia równouprawnienia w miejscu pracy, odpowiednich warunków pracy, dialogu społecznego, poszanowania prawa pracowników do informacji i konsultacji, poszanowania praw przedstawicieli załogi, w tym związków zawodowych oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. W ramach tych kwestii jednostka może podawać dane dotyczące np. struktury zatrudnienia i wynagrodzeń, z podziałem na wiek, płeć czy rodzaj umowy, informacje o polityce obowiązującej w jednostce mającej na celu zapewnienie równych szans i dostępu do tych samych warunków zatrudnienia, informacje o podejściu jednostki do relacji z załogą i jej przedstawicielami czy informacje dotyczące działań podejmowanych przez jednostkę w celu minimalizacji ryzyka w obszarze BHP, np. o opracowaniu planów reagowania na incydenty związane z tym obszarem.
M.K.: Czy te kwestie analizujemy w odniesieniu do pracowników spółki, grupy kapitałowej czy może ważne są też w zakresie naszych podwykonawców i dostawców?
A.L.: Zagadnienia pracownicze powinny być rozpatrywane nie tylko w odniesieniu do pracowników jednostki czy grupy kapitałowej, ale także z uwzględnieniem tzw. łańcucha dostaw, czyli podmiotów, z którymi dana jednostka współpracuje (dostawców lub podwykonawców). Jednostka raportująca powinna zatem w zweryfikować, czy rozwiązania stosowane przez jej dostawców/podwykonawców są zgodne z prawem pracy. Jeśli w przypadku danego dostawcy wystąpiły przypadki nieprzestrzegania praw pracowniczych lub socjalnych, jednostka raportująca powinna zamieścić odpowiednią informację w swoim raporcie wraz z informacją o podjętych działaniach naprawczych, np. o zmianie procedur zakupowych w celu identyfikacji naruszeń i ograniczenia współpracy z podmiotami naruszającymi prawa pracownicze.
J.B.: Wyjście z raportowaniem poza to, co się dzieje w naszej spółce, ma miejsce także w przypadku, gdy np. w ramach prowadzonych działań z zakresu employer branding współpracujemy z placówkami edukacyjnymi (szkoły zawodowe, technika, uczelnie wyższe) kształcąc przyszłych pracowników. W zasadzie jest to obszar na pograniczu zagadnień pracowniczych i społecznych.
M.K.: Czyli kwestie pracownicze są blisko zagadnień społecznych. Jak powinniśmy je rozumieć?
J.B.: Do zagadnień społecznych należą przede wszystkim relacje z klientami i konsumentami. Powinniśmy się zastanowić, jak nasze produkty i usługi wpływają na te grupy, na ich zdrowie i bezpieczeństwo, czy prowadzimy monitoring poziomu satysfakcji klientów, czy w odpowiedzialny sposób realizujemy działania z zakresu marketingu i reklamy. Wśród zagadnień społecznych mieści się też kwestia relacji ze społecznościami, np. ze społecznością lokalną w miejscach, gdzie znajdują się nasze zakłady produkcyjne lub gdzie prowadzimy inwestycje, ale też z różnymi grupami osób, na które nasza spółka wpływa pośrednio. Oczywiście, jeśli to istotne, powinniśmy też spojrzeć, jak sprawa tych relacji wygląda w ramach łańcucha dostaw, u naszych dostawców i podwykonawców.
A.L.: Kwestie społeczne mogą się także odnosić do projektów współfinansowanych ze środków publicznych. W przypadku realizacji takich projektów istotne jest np., aby jednostka wypełniała warunki wynikające z umowy o współfinansowaniu. W przeciwnym wypadku jest narażona na ryzyko np. obowiązku zwrotu przyznanych środków. Wdrożenie odpowiednich procedur może istotnie ograniczyć to ryzyko. W konsekwencji informacje o stosowanych procedurach powinny znaleźć się w raporcie.
M.K.: A np. kwestia relacji z władzami lokalnymi lub z regulatorem rynku? Czy to też zagadnienia społeczne, czy może do nich nie należą i nie musimy o nich w raporcie wspominać? Bo sądzę, że władze, regulator lub nadzorca należą do grona interesariuszy spółki – i to dość ważnych interesariuszy.
A.L.: Podzielam to zdanie. Termin „interesariusz" oznacza jednostki lub grupy, które mają wpływ na działalność jednostki raportującej, oraz te, na które jednostka raportująca ma wpływ. Interesariuszem mogą być nie tylko inwestorzy, ale także pracownicy jednostki, dostawcy, klienci, społeczność lokalna, media, uczelnie, instytuty badawcze, administracja publiczna i inne podmioty z otoczenia jednostki raportującej, w tym władze lokalne czy organ regulacyjny. Relacje z tymi podmiotami mogą być istotne ze względu na działalność prowadzoną przez jednostkę raportującą. Oprócz wspomnianej już wcześniej pomocy publicznej jednostka może np. pozyskiwać zamówienia publiczne, które w istotny sposób wpłyną na kondycję jednostki. W każdym wypadku korzystania z pomocy publicznej czy uczestniczenia w zamówieniu publicznym szczególnie istotna jest przejrzystość procedur przetargowych i relacje z podmiotem publicznym. Warto przy tym wspomnieć, że jednostka raportująca powinna odpowiedzieć na wszystkie ważniejsze kwestie sygnalizowane przez interesariuszy. Nie oznacza to, że ma obowiązek realizacji wszystkich ich oczekiwań. Interesariusze są zróżnicowaną grupą i ich cele mogą być wzajemnie sprzeczne. Stanowisko regulatora czy podmiotu nadzorującego może być przy tym decydujące.
M.K.: Wśród zagadnień społecznych pojawiły się relacje z organizacjami pozarządowymi. Jeśli chodzi np. o stowarzyszenia lub fundacje dbające o ekologię, to czy to nie należy do zagadnień środowiska naturalnego? Co należy rozumieć pod tą kategorią kwestii niefinansowych?
J.B.: Zagadnienia środowiska naturalnego odnoszą się do wpływu działalności spółki na środowisko naturalne i jego zasoby, a w szczególności: wykorzystanie surowców, materiałów i paliw, zużycie energii i wody, oddziaływanie na bioróżnorodność, emisje do atmosfery oraz produkcję odpadów i ścieków. Pozarządowe organizacje ekologiczne zainteresowane wpływem działalności spółki na środowisko są interesariuszami spółki i warto prowadzić z nimi dialog, gdyż mogą pomóc spółce zdefiniować ryzyko związane z jej bezpośrednim wpływem na środowisko. To np. bezpośrednio zużywana przez nas energia i wiążące się z tym emisje do atmosfery, bezpośrednie zużycie wody, generowane ścieki i odpady itp.
M.K.: Rozumiem wpływ bezpośredni spółki na środowisko naturalne. Na czym jednak może polegać wpływ pośredni?
J.B.: ... Pośredni wpływ na środowisko może wynikać z relacji organizacji ze stronami trzecimi, na które organizacja może wpływać do pewnego stopnia. Przedstawię to może na przykładzie. Jeśli nasza spółka jest deweloperem lub firmą budowlaną, to przy realizacji inwestycji zużywamy określoną ilość energii i wody. Jednak w efekcie powstaje budynek, który będzie użytkowany przez inne firmy lub mieszkańców. Jeśli w trakcie budowy zastosowaliśmy rozwiązania zwiększające energooszczędność lub zainstalowaliśmy urządzenia redukujące zużycie wody, to przyczyniamy się pośrednio do zmniejszenia negatywnego wpływu na środowisko przez tych, którzy z budynku będą korzystali. To jest właśnie nasz pośredni wpływ na środowisko.
M.K.: Część z tych kwestii to oddziaływania, które nie mają miejsca w spółce. Znów pojawia się sprawa podwykonawców i dostawców, a nawet sięgamy do tego, co się dzieje z naszym produktem lub usługą, jak opuści już naszą spółkę. Jak daleko powinniśmy sięgać z badaniem tego?
J.B.: Powinniśmy prześledzić cały proces budowy wartości produktu lub usług, zaczynając od dostawców surowców, a kończąc na użytkowniku produktu i na tym, co się z nim dzieje, gdy zakończy swój cykl życia. Czy do produkcji używamy surowców pozyskiwanych ze źródeł odnawialnych lub z recyklingu? Czy po zużyciu nasz produkt trafi na hałdę odpadów, czy może jest tak skonstruowany i wykonany z takich materiałów, że podda się w 100 proc. recyklingowi? Czy jego utylizacja będzie kosztowna i wygeneruje nieprzetwarzalne odpady? Czy wytwarzamy urządzenia dające się naprawiać i ponownie użytkować czy jednorazówki? Analizując proces budowy wartości w ramach całego cyklu życia produktu, powinniśmy być w stanie odpowiedzieć na te pytania. A jeśli nie, to wiemy przynajmniej, które jego etapy musimy dokładniej przeanalizować, zwłaszcza że czasem możemy napotkać trudności w pozyskiwaniu informacji od tych, którzy znajdują się w cyklu daleko od naszej firmy.
M.K.: No właśnie, jakimi narzędziami i mechanizmami dysponuje spółka, żeby wydobyć odpowiednie informacje, np. od podwykonawców i dostawców?
A.L.: W przypadku wątpliwości co do tego, czy nasz dostawca czy podwykonawca stosuje właściwe praktyki w obszarach objętych raportowaniem, pozyskanie niezbędnych informacji od dostawców czy podwykonawców może okazać się kluczowe z punktu widzenia ryzyk towarzyszącym tym obszarom, w tym zwłaszcza ryzyka reputacyjnego. W niektórych branżach korzystanie przez dostawców czy podwykonawców z pracy dzieci czy pracy przymusowej może wpływać na decyzje podejmowane przez konsumentów i przez to stanowić istotny element ryzyka dla podmiotu współpracującego z takim dostawcą lub podwykonawcą. Instrumentem ograniczającym powyższe ryzyko może być np. zamieszczanie odpowiednich zapisów w umowach z dostawcami/podwykonawcami zobowiązujących te podmioty do stosowania określonych standardów (lub nieprowadzenia określonych działań) i raportowania o realizacji tych obowiązków, pod rygorem rozwiązania umowy.
M.K.: Wśród zagadnień niefinansowych mamy też kwestie poszanowania praw człowieka. Czy chodzi po prostu o niestosowanie pracy przymusowej?
A.L.: Praca przymusowa to jedno z zagadnień, które może być poruszone w ramach zagadnień dotyczących praw człowieka. Lista praw człowieka jest długa i jest zawarta w licznych dokumentach, w tym w powszechnej deklaracji praw człowieka. ISO 26000 stanowi o dwóch kategoriach praw człowieka: (i) prawach obywatelskich i politycznych oraz (ii) prawach dotyczących gospodarki, społeczeństw i kultury. Z perspektywy jednostki raportującej relewantne mogą być: prawo do wolności zrzeszania się, prawo do bezpiecznego środowiska pracy, zakaz dyskryminacji, zakaz pracy dzieci czy zakaz pracy przymusowej.
M.K.: A zagadnienia przeciwdziałania korupcji? Przecież jako spółka nie będę się chwalił, ile przypadków korupcji miało miejsce w mojej spółce w ostatnim roku, to byłby taki samodonos.
A.L.: Raportowanie w zakresie przeciwdziałania korupcji powinno przede wszystkim sprowadzać się do opisu działań podejmowanych przez jednostkę raportującą w celu przeciwdziałania korupcji, w tym o stosowanych politykach, rozwiązaniach proceduralnych i mechanizmach kontrolnych o charakterze prewencyjnym, np. o wdrożeniu systemu powiadamiania o nieprawidłowościach. Zakresem raportowania powinny też być objęte wyniki tej polityki. Jeśli w jednostce miały miejsce przypadki korupcji, może to oznaczać, że polityka stosowana przez jednostkę jest nieskuteczna.
J.B.: Zagadnienia przeciwdziałania korupcji zawarte polityce, kodeksie etycznym czy kodeksie postępowania spółki powinny się przekładać na konkretne działania podejmowane przez spółkę w celu przygotowania pracowników do praktycznego stosowania tych polityk, czyli na szkolenia. Może się zdarzyć, że spółka uzna za istotne przeprowadzenie szkoleń także dla podwykonawców i ich pracowników, gdyż ich postępowanie także może mieć znaczący wpływ na wizerunek spółki.
Podobnie jest w sytuacji, gdy dotykamy zagadnień bezpieczeństwa i higieny pracy, na przykład w branżach produkcyjnych, gdzie znaczącą część prac wykonują podwykonawcy. Jeśli zdarzy się nieszczęśliwy wypadek na budowie, nie jest istotne, czyim pracownikiem był poszkodowany, zatem wykraczamy poza zagadnienia czysto pracownicze. Przeciwdziałanie zagrożeniom BHP poprzez wprowadzenie odpowiednich procedur czy szkoleń obejmuje wszystkie osoby wykonujące pracę bezpośrednio lub pośrednio na rzecz spółki, a odpowiedzialność za warunki i bezpieczeństwo tej pracy spoczywa na spółce. Kwestiom BHP przyglądamy się wówczas z perspektywy zagadnień społecznych i łańcucha dostaw.
M.K.: Jak widać, podział na pięć grup zagadnień niefinansowych nie jest ostry, bo są kwestie, które merytorycznie przynależą do więcej niż jednej grupy. Jak to więc opisać w sprawozdaniu, żeby wszystko było uporządkowane i przejrzyste?
J.B.: Zarówno dyrektywa 2014/95 jak i ustawa o rachunkowości zostawiają spółce dowolność w zakresie wyboru odpowiedniego standardu raportowania. Standardy takie jak GRI, ONZ Global Compact czy SIN są standardami obejmującymi wszystkie pięć obszarów wpływu spółki. Można również wykorzystać zasady ramowe dotyczące pojedynczych obszarów, takich jak EMAS w przypadku środowiska czy wytyczne ONZ dotyczące biznesu i praw człowieka.
A.L.: Podmioty objęte obowiązkiem raportowania mają możliwość nie tylko stosowania dowolnych standardów przy raportowaniu, ale także łączyć określone standardy, jeśli w ocenie danego podmiotu opis określonego zagadnienia według wybranego standardu pozwoli opisać to zagadnienie lepiej z punktu widzenia celu raportowania niż w standardzie zastosowanym przy opisie innego zagadnienia.
M.K.: Dziękuję za rozmowę.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w przyszłym roku, poinformowała prezes Monika Żyznowska. Zapowiedziała, że inwestycja w już zakupione kamienice w Krakowie rozpocznie się na przełomie 2025 i 2026 r.
Zarząd nie prowadzi obecnie żadnych rozmów z przedstawicielami administracji rządowej, Agencji Rozwoju Przemysłu ani jakimkolwiek innym podmiotem, w sprawie dalszego funkcjonowania firmy – informuje spółka w komunikacie.
Brakuje pieniędzy na innowacje – aż 56 proc. start-upów wskazuje, że pozyskanie finansowania jest dziś bardzo trudne. Niemal co piąta spółka wini inwestorów, którzy ostro tną wyceny.
Kurs akcji Cyfrowego Polsatu spada nawet o ponad 7 proc. po tym jak Onet.pl oraz Wyborcza.pl opublikowały teksty o nieznanej do tej pory decyzji sądu w Liechtensteinie.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Doniesienia o pomocy dla Rafako rozpaliły inwestorów. Kurs spółki w poniedziałek zyskiwał nawet 55 proc., po tym jak w piątek wzrósł o 18 proc.
Ogłaszane czasami z wielką pompą plany spółek giełdowych mogą być przyjmowane jako męcząca autopromocja nowych zarządów. Ale zdaniem analityków to dobry sposób na pokazanie, jak firma chce wykorzystać szanse i jak chce uniknąć zagrożeń.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Główną bohaterką gry będzie Ciri, przybrana córka Geralta z Rivii - wynika ze zwiastuna nowej części wiedźmińskiej sagi. Został wyświetlony już kilka milionów razy. Na wieści ze studia reaguje też kurs akcji.
Na rynku obligacji deweloperów duży ruch, a w samej mieszkaniówce czasy ciekawe. O perspektywach powie Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom, której niedawno zatwierdzono prospekt o wartości aż 400 mln zł.
Czwartek na większości giełd europejskich i amerykańskich zakończył się na czerwono. Dla Warszawy też. Piątek na rynku azjatyckim również nie zachwyca.
O kończącym się 2024 r. część spółek z warszawskiego parkietu najchętniej wolałaby zapomnieć. Ich wyniki nie zachwyciły inwestorów.
Prace nad lekiem na białaczkę idą zgodnie z planem i budżetem. W II kwartale 2025 r. będą kolejne informacje.
O zatrzymaniu projektu Olefiny III i o tym, dlaczego było to najlepsze rozwiązanie z najgorszych. O tym, jaki los powinien czekać Daniela Obajtka i które jego decyzje cofnąłby w pierwszej kolejności. O tym, co może być w nowej strategii na najbliższych dziesięć lat i czy wykrył już wszystkie nieprawidłowości w spółce z czasów poprzedniego zarządu – mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim przyniosła rozdanie o konsolidacyjnym charakterze i skończyła się skromnymi zmianami głównych indeksów.
Podstawową cechą sporu korporacyjnego jest to, że ryzyko jego wystąpienia jest rzeczą stałą. Różne w czasie może być tylko jego natężenie, co przekłada się na szansę wyprzedzającego wyłapania zbliżającego się zagrożenia.
Porozumienia akcjonariuszy to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i złożonych zagadnień dotyczących obrotu akcjami na rynku regulowanym.
Europejskie indeksy kontynuują wczorajsze zawahanie i znów notują sesję bez wyraźnego trendu. CAC40 spada o niecałe 0,2%, DAX pozostaje blisko cen zamknięcia z poprzedniej sesji, a wyraźniejsze ruchy widać jedynie na szwajcarskim SMI (-0,2%) oraz brytyjskim FTSE 100 (-0,3%).
Przygotowanie transakcji biznesowej to proces wieloetapowy, który wymaga precyzyjnego planowania, uwzględnienia specyfiki każdej umowy oraz odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. W dobie globalizacji i wzrostu złożoności relacji gospodarczych nie ma miejsca na niedopatrzenia – każde niedociągnięcie może prowadzić do kosztownych sporów lub utraty zaufania między stronami.
Ustawa o ochronie sygnalistów nałożyła na średnie i duże podmioty szereg nowych obowiązków, w tym prowadzenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, które wymagają odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi.
Na rynkach listopad przyniósł bardzo dużo zawirowań. Zwycięstwo Donalda Trumpa spowodowało mocny ruch na rynkach finansowych, objawiając tzw. “Trump Trade 2.0”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas