Przychody Projprzemu w I półroczu br. wyniosły 82,1 mln zł i były o ponad 50,5 proc. wyższe w porównaniu z analogicznym okresem 2016 r. EBITDA grupy wyniosła 3,5 mln zł i była ponad 4-krotnie wyższa niż rok wcześniej. Na poziomie wyniku netto spółka zaraportowała 0,1 mln zł straty wobec -1,1 mln zł straty w I półroczu 2016 r. - Takie wyniki finansowe to przede wszystkim efekt reorganizacji modelu zarządzania całą Grupą i modelu sprzedaży oraz intensyfikacji działań w kraju i zagranicą. Na znacząco lepsze wyniki miała wpływ optymalizacja wykorzystania potencjału produkcyjnego, rynkowego i kapitału ludzkiego całej Grupy. Osiągnięte rezultaty cieszą i jednocześnie liczymy na dalsze dynamiczne wzrosty - podsumował Piotr Szczeblewski, prezes Projprzemu.

W I półroczu 2017 r. grupa zanotowała wzrost sprzedaży we wszystkich segmentach operacyjnych. W segmencie systemy przeładunkowe przychody wzrosły o 14,1 proc. do poziomu 48,7 mln zł, natomiast wynik operacyjny ukształtował się na poziomie 3,9 mln zł. Segment konstrukcje stalowe wniósł do wyniku za I półrocze br. 29,3 mln zł (prawie 2-krotny wzrost spowodowany głównie konsolidacją sprzedaży z Makrum PM), natomiast w segmencie budownictwo przemysłowe przychody wyniosły 3,1 mln zł, co oznacza prawie 4-krotny wzrost. Na wzrost przychodów grupy w I półroczu 2017 r. miał wpływ wzrost eksportu o 58,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.

- Koncentrujemy się na najbardziej rentownym produkcie, czyli systemach przeładunkowych. Obecnie ok. 80 proc. ich sprzedaży stanowi sprzedaż na rynki zagraniczne, z czego zdecydowana większość to rynek niemiecki, na którym jesteśmy jednym z głównych graczy. W tym segmencie chcemy być liderem w całej Europie. Dostosowujemy nasze linie biznesowe w taki sposób abyśmy mogli osiągać jak najlepsze korzyści finansowe i operacyjne - wyjaśnił prezes.

W trakcie czwartkowej sesji za akcje Projprzemu płacono na rynku około 12 zł, co oznacza wzrost o ponad 2,5 proc. względem kursu odniesienie z poprzedniej sesji.