Prezesem Fitch Ratings w Polsce jest pani od lipca. Jakie cele stawia sobie pani jako szefowa tej instytucji?
Obejmując stanowisko prezesa Fitch Ratings w Polsce, przyjęłam na siebie odpowiedzialność za rozwój działalności firmy w 14 krajach Europy Środkowo - Wschodniej. Najważniejszym moim celem jest utrzymanie bieżącej współpracy z uczestnikami rynku, jak również nawiązywanie nowych relacji biznesowych. Oczywiście chcemy zwiększyć liczbę emitentów, którzy korzystają z naszych analiz ratingowych , w szczególności w obszarze rynku papierów dłużnych. Ważnym jest również dla mnie wsparcie rozwoju działalności pozostałych spółek z grupy Fitch. Realizacja zadań biznesowych nie byłaby jednak możliwa, gdyby nie profesjonalny zespół. Niezwykle istotnym wyzwaniem menedżerskim jest dla mnie wspieranie całego zespołu, dbanie o jego rozwój, o poziom komunikacji i relacji na jak najwyższym poziomie.
Jak może pani określić pozycję Fitch Ratings na rynku polskim?
Fitch Polska zatrudnia polskich specjalistów, co jest naszą przewagą konkurencyjną. Nasi analitycy znają lokalny rynek, jego uwarunkowania i specyfikę polskich przedsiębiorstw stąd też zapewne nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeśli powiem, że udział Fitch Ratings w Polsce jest znaczący. W sektorze korporacyjnym wynosi on ponad 70 proc., w sektorze jednostek samorządowych jest to 87 proc., zaś w sektorze bankowym ponad 90 proc. Ta przewaga konkurencyjna o której wspomniałam sprawia, że jesteśmy bardzo cenieni przez emitentów, inwestorów i analityków. Docenia nas także centrala Fitch Ratings stąd decyzje o systematycznym zwiększaniu zespołu. W tym roku również zatrudnimy dodatkową osobę.