Amerykański fundusz dokupuje akcje Gremi Media

Amerykański fundusz inwestycyjny North Base Media zwiększa zaangażowanie w notowanej na rynku NewConnect spółce Gremi Media SA (m.in. wydawca dzienników „Rzeczpospolita” i „Parkiet”). To prawdopodobnie nie ostatnie jego słowo. Po transakcji NBM ma już 5-proc. udział w kapitale akcyjnym.

Partnerami-założycielami amerykańskiego funduszu skupionego na inwestowaniu w spółki mediowo-technologiczne są Marcus Brauchli – były wydawca „The Wall Street Journal" i „The Washington Post", oraz Sasa Vucinic, menedżer z wieloletnim doświadczeniem w firmach inwestycyjnych.

- W ciągu ostatniego roku dobrze poznaliśmy zespół zarządzający Gremi Media i wierzymy w jego zdolności do odnajdowania się w szybko zmieniającym się świecie biznesu mediowego - mówi Marcus Brauchli o powodach zwiększenia pakietu udziałów w Gremi.

Pytany o potencjalne dalsze plany zwiększania zaangażowania w spółkę, Brauchli odpowiada: „Na tę chwilę dobrze czujemy się na obecnej pozycji: chętnie posłużymy radą, wsparciem i kontaktami, które mogą przysłużyć się Gremi". Jego zdaniem Gremi to „unikalna kombinacja tradycyjnych i innowacyjnych aktywów mediowych, co w połączeniu z jej zaangażowaniem w jakościowe dziennikarstwo dobrze wróży firmie w przyszłości".

North Base Media specjalizuje się w inwestycjach na całym świecie w biznesy mediowe produkujące m.in. wysokiej jakości treści newsowe czy ekonomiczne. W jego technologicznym portfelu są m.in. takie marki jak Piano (platforma biznesowa ułatwiająca wydawcom internetowym zarabianie na dostępach do treści w sieci) czy Cielo24 (platforma umożliwiająca opisywanie i klasyfikowanie internetowego wideo dzięki opatrywaniu go warstwą słowną i segregowaniu po opisach). Miesięcznie spółki mediowo-technologiczne, w których ma udziały NBM, docierają na świecie do ponad 110 milionów cyfrowych użytkowników (w tym mobilnych), angażują odbiorców w 1,5 mld aktywności w mediach społecznościowych, przetwarzają ponad 15 mld stron analiz danych, generują ponad 1 mld odsłon wideo i umożliwiają operatorom telekomunikacyjnym udostępnianie 1 mld ludzi darmowych danych.

Kontrolny pakiet udziałów w Gremi Media ma obecnie KCI, spółka Grzegorza Hajdarowicza, który jest także szefem rady nadzorczej w Gremi Media. 15,5 proc. udziałów po debiucie giełdowym GM mieli pozostali prywatni inwestorzy, w tym Grupa Ruch, która objęła 5-proc. udział (z drugiej strony KCI objęło 5 proc. papierów podmiotu kontrolującego Ruch).

- Zależy nam na dedykowanych akcjonariuszach, którzy zwiążą się ze spółką na dłużej, a Gremi Media będzie mogła osiągnąć dodatkowy efekt ze współpracy – zapowiadał przed debiutem Gremi Media na NewConnect Grzegorz Hajdarowicz. Docelowo udział mniejszościowych inwestorów w Gremi Media ma wzrosnąć do 40 proc.

– Gremi Media nie będzie spółką ultrapłynną, na której kursie będzie sobie można pograć. Moje rozumienie giełdy jest takie, że to platforma dla podmiotów szukających długoterminowego wsparcia inwestorów. Takich inwestorów, którzy wnoszą wartość dodaną – mówił Hajdarowicz. Na takiego inwestora zapowiada się North Base Media, z którym rozmowy właściciele Gremi prowadzili od roku.

Wydawcy bardziej cyfrowi

Gremi Media jest notowana na NewConnect od 8 listopada tego roku. W przeprowadzonej latem prywatnej ofercie spółka została wyceniona na nieco ponad ćwierć miliarda złotych (jedna jej akcja – na 147 zł). Oprócz skupionych na tematyce biznesowej i prawnej dwóch gazet codziennych – „Rzeczpospolitej" i giełdowego „Parkietu" – spółka ma m.in. udziały w największym cyfrowym kiosku z prasą – e-Kiosku. Oprócz papierowych edycji dwóch dzienników Gremi Media wydaje także ich cyfrowe wersje, ma portale rp.pl i parkiet.com oraz własne internetowe kanały wideo, w których komentowane są bieżące wydarzenia polityczne i gospodarcze.

- To szerszy trend w branży wydawniczej. Wydawcy powinni stawiać na ich dywersyfikację, przy czym nie chodzi tu tylko o produkowanie cyfrowych tekstów, ale także fotograficznych czy wideo – mówił przy okazji debiutu Gremi Michał Kreczmar, dyrektor ds. cyfrowej transformacji w PwC Polska. I dodawał: - Gazeta nie musi być już dzisiaj związana z drukarnią, to może być producent nowoczesnych technologii, tych samych, jakimi posługują się dziś WP czy Onet, czyli tzw. DMP – „data management platform" – może sprzedawać dane, jakie posiada na temat czytelników i ich zwyczajów i sama umiejętnie z nich korzystać".