Sezon na przegląd opcji strategicznych

Libet to kolejna spółka zastanawiająca się nad przyszłością. Może dojść do sprzedaży aktywów, wejścia nowego inwestora lub... żadnej z tych rzeczy.

Publikacja: 29.07.2018 10:48

Sezon na przegląd opcji strategicznych

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Producent kostki brukowej to kolejna giełdowa spółka, która przystąpiła do przeglądu opcji strategicznych. W grę wchodzą zmiana struktury bilansu, zmiana struktury własnościowej czy sprzedaż aktywów. Notowania Libetu w piątek świeciły na czerwono, kurs spadał o nawet ponad 8 proc., do 1,11 zł.

Topniejąca wycena

Konkretów na razie nie ma, przegląd może potrwać kilka miesięcy.

– Nie wykluczamy żadnej możliwości. Jesteśmy otwarci na rozwiązania dotyczące pozyskania dla spółki inwestora branżowego czy private equity. Dopiero rozpoczynamy cały proces i trudno oceniać, w jakim kierunku się rozwinie, bo naszą intencją jest kompleksowy przegląd dostępnych opcji – mówi Thomas Lehmann, prezes Libetu. Razem z innymi menedżerami jest on pośrednio głównym akcjonariuszem Libetu. Wehikuły Glaspin Consultants Limited i Lybet Limited kontrolują 30,1 proc. akcji. Znaczącymi udziałowcami są także NN OFE, PKO BP Bankowy OFE i Esaliens TFI (d. Legg Mason TFI).

Notowania Libetu są w długoterminowym trendzie spadkowym, po odbiciu obserwowanym na przełomie lat 2016 i 2017 nie ma już śladu (patrz wykres). Kapitalizacja spadła już poniżej 60 mln zł wobec 150 mln zł wartości księgowej.

Sam Libet ceni się jeszcze wyżej, kilka dni temu zarząd przedstawił zamówioną – w ramach przygotowań do konwersji zadłużenia kredytowego – wycenę majątku grupy. Łączna wartość nieruchomości i ruchomości została oszacowana na prawie 315 mln zł.

W szczycie ubiegłorocznego odbicia notowań (ponad 2,2 zł za akcję), czyli w czerwcu, walne zgromadzenie przegłosowało skup do 20 proc. akcji własnych za maksymalnie 10 mln zł, po cenie z zakresu 1–5 zł. Zarząd przyjął program skupu w styczniu br., kiedy kurs zjechał do 1,8 zł. Do tej pory nie została jednak zawarta ani jedna transakcja.

W 2017 r. spółka miała 288 mln zł skonsolidowanych przychodów i 21 mln zł straty netto. W I kwartale br. przy 24 mln zł sprzedaży strata wyniosła 3,4 mln zł. Na koniec marca wartość krótkoterminowych pożyczek i kredytów bankowych wynosiła 49 mln zł.

Czas analiz

Przegląd opcji strategicznych prowadzony jest w kilkunastu spółkach, w niektórych przypadkach od ogłoszenia decyzji minęło wiele miesięcy – a efektów nie widać. W komunikatach znajdują się jednak zastrzeżenia, że analizy mogą równie dobrze zakończyć się bez rozstrzygnięć.

W tym roku przegląd opcji ogłosiły m.in. spółki deweloperskie. Polnord kilka lat temu został przejęty przez TFI od podmiotów kojarzonych z Ryszardem Krauzem, miał na niego chrapkę Murapol, którego nowy zarząd porzucił plany aliansu. Do wyjścia z GTC szykuje się amerykański Lone Star – po czterech latach fundusz mógłby zainkasować zysk rzędu 1,5 mld zł, ponadto inwestor domaga się od Skarbu Państwa ponad pół miliarda złotych odszkodowania za brak zgody na budowę Galerii Wilanów przez GTC. Opcje przegląda też wrocławski i2 Development, kontrolowany przez członków zarządu, którzy niedawno wyłożyli duże pieniądze na poprawiający notowania swoisty buy back. Opcje przeglądał też Próchnik – najstarsza stażem spółka na GPW, ale ostatecznie musiał ogłosić upadłość.

Niedawno na taki ruch zdecydował się windykacyjny Kruk, motywując to chęcią znalezienia kolejnego – po współpracy z funduszem private equity i wejściem na warszawską giełdę – katalizatora rozwoju. Opcje przegląda też inny windykator, pogrążony w kłopotach GetBack pod nowym zarządem.

Firmy
Rafamet potrzebuje pieniędzy
Firmy
Rafamet, czyli 500 proc. zysku w dwa tygodnie. Super okazja czy bankrut?
Firmy
ATM Grupa ma sposób na produkcję filmów
Firmy
Cognor z optymizmem patrzy na 2025 rok
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Firmy
Wielton gotowy do ekspansji w sektorze obronnym
Firmy
Cognor po konferencji: Liczymy na odbudowę wyników i spadek zadłużenia w 2025 r.