Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.06.2019 05:00 Publikacja: 04.06.2019 05:00
Foto: materiały prasowe
O ile w opublikowanych niedawno wynikach finansowych nie widać wyraźnej jakościowej poprawy, o tyle nowe władze Ursusa zdają się być zdeterminowane, by doprowadzić do porozumienia z wierzycielami. By do tego doprowadzić, najpierw muszą przekonać banki, którym spółka musi oddać ok. 100 mln zł.
– Mam nadzieję, że w czerwcu pokażemy kolejne kroki realizacji planu restrukturyzacyjnego dotyczące dezinwestycji opisanych w tym planie. To będzie jasny sygnał dla rynku, że spółka ma największy sztorm za sobą i może łapać odpowiedni kurs na kolejny odcinek drogi – wyjaśnia Agnieszka Biała, wiceprezes Ursusa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kurs w ciągu dwóch tygodniu urósł o 500 proc. Tymczasem sytuacja spółki jest bardzo trudna, co potwierdza audytor. Trwa walka o utrzymanie płynności.
Sytuacja Rafametu jest bardzo trudna, co potwierdza audytor, który odmówił wydania opinii do raportu rocznego. Bez dokapitalizowania przez ARP spółka może utracić płynność jeszcze w tym kwartale.
Nadawcy powinni częściej współfinansować filmy – przekonuje Andrzej Muszyński, prezes niezależnego studia producenckiego z GPW.
Zarząd liczy, że dzięki zwiększeniu mocy produkcyjnych grupa znacznie poprawi tegoroczne wyniki.
W tym roku – dokładnie 12 maja – mija 15 lat od giełdowego debiutu spółki, która dziś jest największym konglomeratem finansowym w naszej części Europy. Jak giełdowa historia PZU wygląda z perspektywy czasu i jakie plany ma jedna z największych spółek notowanych w Warszawie?
Dzięki uzyskaniu koncesji producent naczep, przyczep i zabudów samochodowych może samodzielnie powalczyć m.in. o wojskowe zamówienia.
Hutnicza grupa widzi przestrzeń do poprawy wyników finansowych w 2025 roku dzięki zwiększeniu mocy produkcyjnych w swoich zakładach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas