Firma otrzymała też 500 tys. zł kary, KNF przypomniała, że jest możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności także władz: kara dla członka zarządu to nawet 1 mln zł, a rady nadzorczej 100 tys. zł.
Krezus opuści parkiet po 30 dniach od uprawomocnienia się decyzji. Spółka może wnioskować o ponowne rozpatrzenie sprawy lub złożyć skargę do sądu administracyjnego. Notowania Krezusa są zawieszone od końca 2018 r. W październiku tegoż roku z funkcji zrezygnował prezes Jacek Ptaszek, który przejął dający kontrolę pakiet akcji Krezusa od znajomego, znanego inwestora Romana Karkosika. Ptaszek z jednej strony roztaczał wizje budowy dużej grupy opartej o handel złomem (niepubliczna spółka biznesmena robiła interesy m.in. z Grupą KGHM), ale w tym samym czasie wyrzucał w rynek potężne pakiety akcji, ignorując obowiązek powiadomienia o transakcjach (KNF nałożyła za to kary).
Z końcem 2018 r. władzę nad Krezusem przejął CFI Holding, obsadzając zarząd i radę nadzorczą, ale do wznowienia działalności operacyjnej nie doszło. Inicjatywę próbowało jeszcze przejąć porozumienie drobnych akcjonariuszy, jednak brak informacji o skutkach walnego zgromadzenia zwołanego na podstawie postanowienia sądu pod koniec września tego roku – w porządku obrad były zmiany we władzach. ar