Rynek instrumentów finansowych już dawno przestał być rynkiem „papierów" wartościowych. Znikają dyspozycje podpisywane na niebiesko, zaczynają dominować zlecenia od razu przybierające formę niematerialną. A potem to już tylko impulsy elektryczne, bity, kable, serwery i zapisy, dalej przetwarzane w formie elektronicznej. Jeśli nowy system giełdowy w Warszawie zostanie wreszcie wdrożony, może się okazać, że pójdziemy jeszcze dalej i nawet plastikowe klawisze klawiatury zaczną się pokrywać kurzem. Z wyjątkiem tego z napisem „Enter".
Obsługa rachunku przez Internet stała się już standardem, a uzupełnienie tej funkcjonalności poprzez użycie telefonu naturalnym dopełnieniem. Dematerializacja czynności i formalności jest tak wszechobecna, że za swoisty skansen należałoby uznać wszystko to, co wiąże się rynkiem instrumentów i ma jeszcze formę papierową. Na przykład: rozliczenia podatkowe.
Nie jest chyba jednak tak źle, skoro urzędy skarbowe zachęcają do składania zeznań podatkowych w formie elektronicznej, a liczba „dokumentów" wysyłanych przez podatników bez pośrednictwa poczty wzrosła z kilkuset sztuk do kilku milionów. Również mój dom maklerski udostępnia w tym roku informacje PIT-8C w wersji elektronicznej (jako pierwszy?), co sprawia, że nie tylko oszczędzamy pieniądze i papier, ale przede wszystkim dajemy dodatkowy czas na szybsze, sprawniejsze i bardziej dokładne przygotowanie się do sporządzenia zeznania.
Jakie wnioski wynikają z tego, co dzieje się na rynku usług finansowych? Większość jest banalna, bo wiąże się z każdym postępem technologicznym. Jednak jeden nawiązuje do dystansu, w jakim dziś pozostają regulacje i prawo podatkowe wobec tego, co mają możliwość robić podatnicy. Szybkość, sprawność i dokładność w procesie inwestowania musi znaleźć odzwierciedlenie w regulacjach, które u nas nadal nawiązują do epoki papierowej. Do epoki, w której urzędnik dalej posługuje się kartką papieru lub takiej kartki żąda od nas nieustannie. By udokumentować to, czego zgodnie z przepisami „udokumentować" za chwilę się nie da.
