Nasz standard życia w przyszłości będzie mocno uzależniony od dzisiejszej decyzji, w jakim stopniu ograniczymy bieżącą konsumpcję, czyli jakie kwoty i w jaki sposób przeznaczymy na nasz fundusz emerytalny. Z pewnością po namyśle bez problemu zidentyfikujemy takie wydatki, które są dzisiaj zbędne i mogą zasilić nasze inwestycje. Takie postępowanie jest pod wszystkimi względami racjonalne i ma także bezpośredni wpływ na rozwój gospodarczy. Ograniczenie zbędnej konsumpcji wyeliminuje z rynku podmioty, które produkują bezużyteczne towary. A to oznacza, że na rynku przetrwają tylko najbardziej efektywne i innowacyjne firmy, których akcje oczywiście powinniśmy posiadać w swoim funduszu emerytalnym. Nastąpi wówczas naturalne przesunięcie oszczędności do najlepszych przedsiębiorców, co zawsze daje impuls do wzrostu gospodarczego. Jeżeli chcemy w przyszłości zbierać obfite plony, wybierzmy dzisiaj żyzną glebę i zaufajmy pracowitemu farmerowi.

Część naszego funduszu może mieć krótszy okres inwestycyjny i ta właśnie część może być przeznaczona na edukację dzieci. Dzięki temu szybko się usamodzielnią, a więc pozwolą nam zmniejszyć przyszłe koszty. Dobrze wyedukowane dzieci to potencjał intelektualny dla przemysłu i usług napędzający wzrost gospodarczy. Dzieci wychowane w atmosferze zaradności, jaką jest planowanie przyszłości rodziny, nabywają zdolności radzenia sobie w dorosłym życiu. Należy pamiętać, że celem funduszu dla dzieci nie jest zapewnienie im na starcie dobrobytu, ale ułatwienie im przyczyniania się poprzez przedsiębiorczość do ogólnego postępu, który w konsekwencji przyczyni się do wzrostu wartości naszego funduszu emerytalnego.

Dzięki likwidacji przymusu emerytalnego odzyskujemy wolność wyboru inwestowania własnych pieniędzy i sami możemy zadbać o swoją przyszłość. Samodzielnie możemy wybierać produkty inwestycyjne, takie jak fundusze czy poszczególne instrumenty, które pasują do naszego profilu ryzyka, a także są najtańsze. Wreszcie możemy uczestniczyć w budowie efektywnej gospodarki, która będzie wypadkową wielu przemyślanych decyzji przyszłych emerytów, a więc ludzi, którym zależy na długoterminowym rozwoju. Decydując o własnych pieniądzach, poświęcimy też chwilę, aby przyjrzeć się kosztom, takim jak opłaty, prowizje i podatki, które ponosimy podczas inwestowania. Przy długoterminowym inwestowaniu potrafią one pozbawić nas nawet połowy potencjalnych przyszłych zysków. Są jak pasożyty, które latami żywią się owocami naszej pracy.

Już dziś musimy zadać sobie pytanie, jak będzie wyglądała gospodarka za 30 czy 40 lat. Które branże są godne zaufania, czyli te, którym dzisiaj powierzymy zaoszczędzone pieniądze. Zgodnie z zasadą dywersyfikacji warto lokować nasze środki także za granicą i w branże, od których nie zależą nasze bieżące przychody. Jeśli nasz obecny pracodawca przetrwa do naszej emerytury, to swobodnie zapewnimy sobie wysoki standard życia z bieżących przychodów. Jeżeli w czasach naszej emerytury trafimy na kryzys w swoim kraju, to być może zagraniczne aktywa zapewnią nam spokojną starość.

Na pewno jedną z przyczyn dzisiejszego kryzysu była także nadmierna bezużyteczna konsumpcja, i to na kredyt. Jej eliminacja oraz odzyskanie możliwości podejmowania racjonalnych decyzji inwestycyjnych doprowadzi do budowy prosperity, a w konsekwencji radości z emerytury.