Zhao, znany również jako „CZ”, w 2023 r., w ramach ugody z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości przyznał się do zarzutów dotyczących zaniedbań jego giełdy w kwestii przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Zrzekł się wówczas stanowiska prezesa Binance, zapłacił 50 mln USD grzywny i spędził cztery miesiące w więzieniu. Część osób związanych z administracją Trumpa postrzegała jednak te kary jako element motywowanego politycznie uderzenia administracji Joe Bidena w branżę kryptowalutową. – Prezydent Trump wykorzystał swoje konstytucyjne prawo, by ułaskawić pana Zhao, który był prześladowany przez administrację Bidena w czasie jej wojny przeciwko kryptowalutom – stwierdziła Karoline Leavitt, rzeczniczka Białego Domu.
„Jestem głęboko wdzięczny za dzisiejsze ułaskawienie i prezydentowi Trumpowi za podtrzymanie amerykańskiego zobowiązania wobec uczciwości, innowacji i sprawiedliwości. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby uczynić Amerykę stolicą kryptowalut i rozwijać web3 na całym świecie” – zatweetował Zhao tuż po ułaskawieniu. Zdaniem części analityków, to jego oświadczenie wyraźnie sugeruje, że może on wrócić do kierowania Binance i posiadać plany ekspansji swojej giełdy w Ameryce.
– Efekt prezydenckiego ułaskawienia jest dość dalekosiężny. Wygląda na to, że CZ może teraz ponownie zaangażować się i być bardziej aktywny w Binance lub jej spółkach zależnych i innych przedsięwzięciach – uważa Jonathan Groth, partner w kancelarii DGIM Law.
Ułaskawienie Zhao może ułatwić Binance konsolidację operacji w USA, ale firma wciąż musi pokonywać bariery regulacyjne. Jej amerykański oddział, Binance.US, działa w ograniczonym zakresie i pozostaje strukturalnie oddzielony od globalnej giełdy.
– Amerykański oddział prawdopodobnie zostanie ponownie zintegrowany z globalnym ekosystemem Binance, dając amerykańskim inwestorom bezpośredni dostęp do głębokiej płynności platformy i kompleksowej oferty instrumentów pochodnych – wskazuje Markus Thielen, dyrektor generalny 10x Research.