Gospodarka oparta na wiedzy

By osiągnąć sukces w dzisiejszym globalnym świecie, nie możemy koncentrować uwagi głównie na przeszłości, toczyć latami sporów i debat na temat schyłkowych sektorów czy drugorzędnych zagadnień.

Publikacja: 16.12.2015 05:00

Andrzej Halesiak, dyrektor w Pekao, członek Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Andrzej Halesiak, dyrektor w Pekao, członek Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Foto: Archiwum

Ostatnie tygodnie to wysyp różnego rodzaju rankingów. W wielu z nich – co niezmiernie cieszy – Polska pnie się w górę. Niezmiennie jednak słabo wypadamy w rankingach innowacyjności. W ogłoszonym ostatnio The Global Innovation Index wśród 141 krajów przypadło nam dopiero 46. miejsce. Co gorsza, z krajów członkowskich Unii Europejskiej gorzej od nas wypadał tylko jeden - Rumunia. To niezbyt optymistyczny obraz, tym bardziej że od kilku lat dużo mówi się u nas o potrzebie transformacji gospodarki, w kierunku gospodarki opartej na wiedzy i innowacyjności. Zresztą nie bez powodu. Jest już w zasadzie pewne, że w XXI wieku to wiedza stanie się kluczowym zasobem, przy którym wszystkie inne (praca, kapitał, surowce) będą mieć drugorzędne znaczenie.

W tym kontekście warto na chwilę wrócić do podstaw, do przypomnienia, co kryje się pod pojęciem „wiedzy". Pomocne w tym względzie jest sięgniecie do starego, bo liczącego niemalże 20 lat, dokumentu OECD pt. „The knowledge-based economy". Wiedza jest w nim zdefiniowana w czterech wymiarach:

- Wiedzy o tym „co?" – to wiedza o faktach, o tym, co w powszechnym funkcjonowaniu utożsamiamy ze słowem „informacja",

- Wiedzy o tym „dlaczego?" – ta odnosi się do praw i zasad rządzących naszym światem. Ten rodzaj wiedzy jest podstawą postępu technologicznego, rozwoju nowych produktów, optymalizacji procesów itd. Ta część wiedzy z reguły powstaje w jednostkach badawczych czy na uniwersytetach. By z niej korzystać, firmy muszą same inwestować w swoje laboratoria lub ściśle współpracować z jednostkami dedykowanymi rozwojowi takiej wiedzy,

- Wiedzy o tym „jak?" – to wiedza o tym, jak coś zrobić. Na poziomie pracowników to wiedza o tym, jak wykorzystać daną maszynę, ale na poziomie przedsiębiorcy/menedżera to wiedza o tym, jak połączyć różne elementy w efektywnie funkcjonujący organizm (firmę),

- Wiedza o tym „kto?" – to wiedza o tym, kto co wie i kto wie, co jak zrobić. W praktyce to złożone relacje i instytucje, które zapewniają dostęp do wcześniejszych trzech rodzajów wiedzy.

Jak w tym kontekście stworzyć gospodarkę opartą na wiedzy? Trzeba takich działań i polityki, które stymulują powstawanie i akumulację wszystkich powyższych rodzajów wiedzy oraz jej efektywne (komercyjne) wykorzystanie. Wbrew pozorom jest to proces niezwykle złożony i subtelny. By wiedzieć „jak?", trzeba mieć np. od kogo się uczyć lub też zdolności, chęć i determinację, by pozyskiwać wiedzę o tym, ucząc się na błędach; dochodząc stopniowo do innowacyjnych rozwiązań. Wiedza o tym „kto?" powstaje z reguły w procesie licznych interakcji z otoczeniem. W każdym wymiarze wiedza jest więc czymś więcej niż pozyskiwaniem informacji czy formalnego wykształcenia. To w dużej mierze „learning-by-doing". W tym kontekście niezwykle istotne są mechanizmy wspierające procesy szerokiego eksperymentowania w gospodarce, bodźce, które zachęcają i skłaniają do przetestowania nowych technologii, nowych rodzajów działalności, nowych powiązań czy połączeń technologicznych lub biznesowych, które na pozór wydają się absurdalne.

Równie ważny co proces powstawania jest też proces dyfuzji, czyli rozprzestrzeniania się wiedzy. By zachodził, niezbędne jest istnienie licznych kanałów transmisji przekładających się na proces sieciowania. To ostatnie musi współwystępować z zestawem indywidualnych cech, zachowań i postaw, takich jak wzajemne zaufanie, chęć współpracy i kooperacji.

By osiągnąć sukces w dzisiejszym globalnym świecie, nie możemy koncentrować uwagi głównie na przeszłości, toczyć latami sporów i debat na temat schyłkowych sektorów czy drugorzędnych zagadnień. To, na czym powinna koncentrować się uwaga, to zdefiniowanie tego, w jaki sposób chcemy akumulować i wykorzystywać wiedzę w każdym z czterech wymienionych wyżej obszarów, jaka ma być w tym rola państwa (instytucji publicznych) i jak ustawiać bodźce, by osiągnąć pożądany efekt. Im później to zrobimy, tym później zobaczymy pożądany skutek. A każdy rok zwłoki w gwałtownie zmieniającym się świecie oznacza mniejszą szansę na to by odnieść sukces w XXI wieku.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie