Chcecie inflacji, będziecie ją mieli

Nikt nie lubi zarabiać latami tyle samo, bo przecież to pokazuje dosadnie, że nie „pnie się do góry", nie „awansuje" i nie „rozwija się"...

Publikacja: 17.01.2018 04:00

Ostatnie lata były wyjątkowo nudne. Z punktu widzenia przeciętnego konsumenta wyglądały strasznie.

Nic nie rosło – wszystko stało w miejscu, więc zgodnie z tradycyjnym podejściem do rzeczywistości można było nawet powiedzieć, że się cofało. Większość odczuwała swoisty dyskomfort z takiej „stabilizacji" i podświadomie wyczekiwała zmiany. Dlaczego?

Inflacja rzadko pojawia się wyłącznie po jednej stronie rynku. Najczęściej presja poprzedzająca jej wystąpienie narasta z obu stron – pracownicy wyczekują podwyżek, a sprzedawcy czy producenci okazji do zmiany cenników. Nikt nie lubi zarabiać latami tyle samo, bo przecież to pokazuje dosadnie, że nie „pnie się do góry", nie „awansuje" i nie „rozwija się". A i żaden podmiot gospodarczy nie jest zadowolony, gdy mu nie rosną obroty czy przychody nominalne, bo to znaczy, że rynku nie zdobywa.

Wielu ekonomistów twierdzi, że w lekkiej inflacji gospodarka rozwija się lepiej. Pewnie mają rację, bo zakładając, że każdemu co roku przyrasta – i dochodów, i obrotów – tyle, ile wynika z inflacji, nie będziemy się zastanawiać, czy przyrasta nam realnie. Słupki do góry więc i samopoczucie lepsze. A samopoczucie uczestników rynku jest ważniejsze niż chłodna ocena wskaźników.

Chcieliśmy, więc mamy. Ceny zaczynają się piąć w górę. Na razie dość wybiórczo, bo punktowo, zyskuje przemysł jajczarsko-drobiarski lub przetwórstwa masła, ale jest szansa, że inflacja zagości w naszych przyzwyczajeniach na stałe. Raz uruchomiony mechanizm trudno jest zatrzymać, a jeśli i ekonomiści potwierdzą, że mamy z tego same korzyści, politycy ogłoszą, że o takie wzrosty właśnie chodzi, to i reszta konsumentów uwierzy.

Skoro wierzy, że to, co kupuje na przecenach, jest naprawdę przecenione, a cena przed przeceną, naprawdę przed tą przeceną nie wzrosła...

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie